Powstrzymać ataki w imię religii

„Paryż, Nigeria i teraz Mali. Te terrorystyczne ataki ostatnich dni stanowią obrazę Boga i podeptanie godności człowieka”.

Reklama

W tych słowach arcybiskup Bamako, gdzie rano doszło do ataku islamskich fundamentalistów na hotel, komentuje te dramatyczne wydarzenia. Abp Jean Zerbo podkreśla, że „trzeba położyć kres bratobójczym walkom i przestać uznawać za nieprzyjaciół tych, którzy wyznają inną religię”. Wskazuje zarazem, że biorąc pod uwagę cel ataków można mieć wrażenie, iż zamachowcom zależało na zaatakowaniu cudzoziemców, a nie Malijczyków. Hotel, w którym islamiści wzięli 170 zakładników, zamieszkiwany był bowiem głównie przez obcokrajowców, mieścił się też w finansowej części stolicy, rzadko odwiedzanej przez miejscową ludność. Islamscy napastnicy weszli do hotelu strzelając i krzycząc „Allahu Akbar”. Po czasie wypuścili część tych zakładników, którzy umieli wyrecytować wersety Koranu.

Mali pogrążyło się w chaosie w 2012 r., kiedy powiązani z Al-Kaidą islamiści wykorzystali wojskowy zamach stanu w Bamako do zawłaszczenia separatystycznej rebelii Tuaregów i zajęcia pustynnej północy kraju. Interwencja militarna pod wodzą Francji wyparła ich stamtąd dwa lata temu, ale rebelianci, którzy dążą do oderwania północy od reszty kraju, nadal dokonują ataków.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| MALI, TERRORYZM

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7