Produkcja lub używanie pornografii jest śmiertelnym grzechem - przypomnieli o tym amerykańscy biskupi w swoim nowoopublikowanym dokumencie.
Dokument ten nosi tytuł: "Stwórz Boże, we mnie serce czyste. Duszpasterska odpowiedź wobec pornografii". Pierwszy raz problem pornografii został potraktowany w sposób tak głęboki i całościowy. Nazwana została ona „mrocznym cieniem naszych czasów”, który niszczy niewinność dzieci i wykorzystuje człowieka jako przedmiot konsumpcji.
Ten prawdziwy „przemysł grzechu” osiągnął w USA niespotykane rozmiary i doprowadził do hiperseksualizacji społeczeństwa. Ofiarami pornografii stają się wszyscy niezależnie od wieku, płci i przynależności religijnej. Biskupi podkreślają, że ani miękka, ani twarda pornografia nigdy nie jest sztuką. Przypominają o negatywnych konsekwencjach masturbacji, która jest grzechem tak samo jak pornografia, z którą często jest powiązana. Dokument proponuje konkretne działania na poziomie parafii, mające za cel walkę z tą plagą naszych czasów. Podczas obecnego spotkania Konferencji amerykańskiego episkopatu potwierdzono również sprzeciw Kościoła wobec decyzji Sądu Najwyższego o legalizacji homomałżeństw i podkreślono, że ta decyzja niezgodna jest z wolnością sumienia zagwarantowaną przez konstytucję.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.