Rodzina ma własną misję do spełnienia w społeczeństwie i określone obowiązki wobec niego. Przypomniał o tym Papież w przesłaniu na odbywający się dziś w Riva del Garda na północy Włoch „Festiwal Rodziny”.
Rodzina ma własną misję do spełnienia w społeczeństwie i określone obowiązki wobec niego. Dlatego potrzebna jest polityka wsparcia tej najmniejszej komórki społecznej na różnych szczeblach, także w tym, co dotyczy pracy i zatrudnienia. Przypomniał o tym Papież w przesłaniu na odbywający się dziś w Riva del Garda na północy Włoch „Festiwal Rodziny”. Urządzanej już po raz trzeci imprezie towarzyszy hasło „Ekosystem życia i pracy. Zatrudnienie kobiet i dzietność, dobrobyt i wzrost gospodarczy”. Organizatorem są władze samorządowe autonomicznej prowincji trydenckiej oraz włoski rząd.
Jak zauważa w swoim przesłaniu Franciszek, tematyka podjęta w tym roku na „Festiwalu Rodziny” wyraża świadomość organizatorów i uczestników co do roli, jaką spełnia rodzina. Jednak samo uświadomienie sobie tej doniosłości nie wystarcza. Należy wypracować sposoby, jakimi instytucje publiczne i prywatne mogłyby wesprzeć rodzinę w dziele utrzymania i wychowania nowych pokoleń, bo od tego zależy przyszłość Włoch. „Niepokojąca sytuacja demograficzna wymaga od wszystkich czynników nadzwyczajnej i odważnej strategii na rzecz rodzin – czytamy w papieskim przesłaniu. – Stąd może wyniknąć ekonomiczne odbicie kraju. A w tej perspektywie należy wziąć pod uwagę i rozwiązać dramat bezrobocia, szczególnie wśród młodzieży. Brak pracy upadla człowieka, który czuje się niepotrzebny, i zubaża społeczeństwo, które pozbawia się wkładu ze strony istotnych sił”. Ojciec Święty zachęca przy tym do zwrócenia uwagi na sytuację rodzin pokrzywdzonych przez los, a szczególnie kobiet, które niejednokrotnie cierpią z powodu nadmiernych obowiązków i niekorzystnej pozycji społecznej.
Teresa Izabela Morsztyn zmarła młodo. Żyła jednak tak, by podobać się Bogu.
... a tak często w dzisiejszym świecie się o tym zapomina sprowadzając jego sens do brzmienia.
José Manuel Ramos-Horta o owocach wizyty papieża w jego ojczyźnie.
10-letni chłopiec mówi: „Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!”.
Ojciec Święty podczas spotkania z włoskimi położnymi, ginekologami i personelem służby zdrowia.