Pratulińscy Męczennicy 150 lat po swojej śmierci wskazują na prawdziwą Bożą skuteczność - przypomniano podczas pierwszego spotkania „Rodziny Pratulińskiej” Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego z przedstawicielami diecezji siedleckiej, które odbyło się w Sanktuarium bł. Męczenników Podlaskich w Pratulinie. Wydarzenie zgromadziło duchowieństwo i świeckich z Polski i Ukrainy, by wspólnie odkrywać znaczenie tożsamości i duchowego dziedzictwa unitów podlaskich.
W dniach 10-12 października w Pratulinie spotkali się duchowni, zakonnicy, historycy, teologowie oraz wierni Kościoła wschodniego i łacińskiego. W wydarzeniu uczestniczyli: bp Kazimierz Gurda – biskup siedlecki, abp Igor Woźniak – metropolita lwowski Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, a także bp Jozafat Ołeh Howera – egzarcha Łucka oraz bp Wasyl Wołodymyr Tuczapeć OSBM – egzarcha charkowski. Spotkanie zorganizowane przez Biuro Kijowsko-Halickiego Arcybiskupstwa Większego UKGK ds. Nowych Ruchów Religijnych i Sekt we współpracy z diecezją siedlecką odbyło się pod hasłem „Pratulińska wierność wschodniej katolickiej tradycji”.
Wobec wyzwań, zachowując tożsamość
W centrum trzydniowego wydarzenia znalazły się sesje plenarne i wykłady poświęcone duchowemu dziedzictwu unitów podlaskich, ich znaczeniu dla współczesnego Kościoła oraz wyzwaniom, jakie niesie zachowanie tożsamości katolików tradycji wschodniej.
Pierwszy panel, otwierający obrady, dotyczył rozumienia męczeństwa i świętości. Ks. Pawło Wasyliv, teolog z Akademii Iwana Złotoustego w Iwano-Frankowsku, przypomniał, że świętość nie jest zarezerwowana dla nielicznych. „Każdy chrześcijanin otrzymuje w sakramentach chrztu i bierzmowania zalążek świętości. Jest powołany do tego, by nie zmarnować daru, ale rozwijać go, stając się godny Boga” - powiedział.
Prof. Dorota Wereda z Uniwersytetu w Siedlcach przybliżyła działalność bazylianów na południowym Podlasiu w XIX wieku, zauważając, że dzieje zakonników w Białej Podl. ilustrują niewielki fragment historii wspólnoty unickiej, której dorobek duchowy i intelektualny został w XIX wieku metodycznie zniszczony. Ks. diakon Piotr Siwicki z archidiecezji przemysko-warszawskiej zwrócił uwagę, że współczesna wspólnota greckokatolicka wciąż nie w pełni odkryła swoje duchowe korzenie. „Przyznajemy się do Męczenników Pratulińskich i jesteśmy z nich dumni, ale tragedia chełmskiej eparchii wciąż pozostaje dla wielu odległa i obca” - stwierdził.
Potrzeba ożywienia
Podczas drugiego panelu ks. prał. Bernard Błoński, przewodniczący Stowarzyszenia Pamięci Unitów Podlaskich „Martyrium”, mówił o potrzebie ożywienia kultu błogosławionych z Pratulina w całym Kościele katolickim. „To spotkanie jest okazją do dalszego rozwoju kultu pratulińskich błogosławionych – zarówno w tradycji wschodniej, jak i zachodniej” - podkreślił. Artystka ikonopisarka Małgorzata Waszkiewicz opowiedziała o swojej pracy nad ikonami męczenników, tłumacząc, że ikona rodzi się ze studium historycznego i hagiograficznego, a poznając życiorysy męczenników i kontekst ich śmierci, tworzy modlitwę obrazem.
Duchowość jako źródło godności i tożsamości
Refleksyjny ton trzeciej sesji nadał ks. prof. Kazimierz Matwiejuk, który mówił o duchowym dziedzictwie błogosławionych z Pratulina. „W ich życiu widać wierność w rzeczach małych. Ta codzienna wierność uzdalniała ich do heroicznego świadectwa wiary aż po męczeństwo” - powiedział kapłan.
W części dyskusyjnej uczestnicy podjęli temat zachowania tożsamości katolików tradycji wschodniej i łacińskiej. Ks. prof. Jarosław Moskałyk przypomniał, że duchowość była dla mieszkańców Podlasia źródłem godności i tożsamości. „Podtrzymywali ją z pokolenia na pokolenie, przekazując swoim dzieciom w rodzinnych domach” - wskazał.
Ks. Mirosław Niewęgłowski zauważył, że Kościół współczesny potrzebuje duchowego oddechu obu tradycji. „Jak mówił św. Jan Paweł II, Kościół ma oddychać dwoma płucami – Wschodu i Zachodu. Pełnia życia duchowego wymaga czerpania z bogactwa obu tych nurtów” - przypomniał. O. Grzegorz Kłuz OP zwrócił uwagę, że zachowanie tożsamości wiary wymaga odwagi i konsekwencji. „Każde rozmycie wiary prowadzi do osłabienia. Tradycja jest konieczna do przetrwania trudnego czasu. Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę” - dodał, cytując św. Cypriana z Kartaginy.
Śladami błogosławionych
Trzydniowy program obejmował modlitwy, nabożeństwa, wykłady i dyskusje. Spotkanie rozpoczęło się Mołebnem (nabożeństwem dziękczynno-błagalnym) w miejscu męczeństwa. Natomiast nabożeństwo żałobne odbyło się w miejscu pierwszego pochówku bł. męczenników z Pratulina. W kolejnych dniach uczestnicy modlili się m.in. w kościele w Krzyczewie, gdzie ochrzczony został bł. Wincenty Lewoniuk, a całość wydarzenia zwieńczyła Eucharystia i wspólne spotkanie podsumowujące, na którym zostały przekazane przez bpa Kazimierza Gurdę obecnym biskupom greckokatolickim, relikwie męczenników Podlaskich do kościołów na Ukrainie.
Stało się tak pomimo rosnących represji wobec wyznawców Chrystusa w tym kraju.
Wierni mają też umieszczać białe wstążki na domach, kościołach i miejscach publicznych.
„Najrozleglejsze i najbardziej skoordynowane prześladowania Kościoła podziemnego ostatnich 40 lat”.