- Pamiętajcie, że drogą rozwiązywania konfliktów społecznych jest wytrwały dialog wszystkich stron i odwaga szukania nowych rozwiązań i koniecznych reform - przypomniał górnikom abp Skworc.
Homilia abp. Wiktora Skworca, wygłoszona podczas Mszy za górników w piekarskiej bazylice, 4 grudnia 2014 roku.
"Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz? I czymże syn człowieczy, że się nim zajmujesz". To fundamentalne pytanie stawia Bogu psalmista w psalmie 8, a św. Paweł w dzisiejszym I czytaniu odpowiada. Warto wsłuchać się w tę odpowiedź, a zarazem podpowiedź św. Pawła i przyjąć ją za swoją.
Człowiek to ktoś, kogo Bóg chciał dla niego samego, kogo Bóg chciał z miłości. Ta miłość objawiła się w Jezusie Chrystusie. Dla zbawienia człowieka Bóg nie oszczędził swojego Syna, ale w Nim dokonał jego usprawiedliwienia. Na zawsze związał się z człowiekiem więzami miłości, tak silnej, iż nic jej nie przemoże: ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani potęgi, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie. Nic nie zdoła nas, ludzi, odłączyć od miłości Boga! Z tej właśnie perspektywy patrzy Kościół na człowieka i takiego patrzenia uczy. W świetle tej prawdy przeżywamy dziś górnicze święto – święto człowieka i jego pracy. W świetle wartości osoby ludzkiej uświadamiamy sobie pierwszeństwo, jakie człowiek ma przed pracą.
Przeżywam dziś razem z wami, pracownicy kopalni „Piekary”, wasze górnicze święto. Celebrujemy je wspólnie tu i teraz, w konkretnej sytuacji, w jakiej żyjecie i pracujecie. Nasza modlitwa pozwala nam sięgnąć do przeszłości 60-lecia istnienia waszej kopalni, gdy nierzadko dochodziło do zbytniego uprzedmiotowienia górniczej pracy i samych górników; nie liczono się „kosztami ludzkimi” przeprowadzanych transformacji, a to przecież człowiek – z racji swej ludzkiej godności – ma pierwszeństwo i najwyższą wartość.
Romek Koszowski /Foto Gość Barbórka na Nikiszu I dziś stajecie, jako cała górnicza branża, przed nowymi wyzwaniami. Dialog ku naprawie górnictwa muszą podjąć wszystkie zainteresowane strony: pracodawcy oraz pracobiorcy; właściciel i związki zawodowe. A kiedy zasiada się przy stole negocjacji, trzeba przyjąć pewne zasady: zasadę racjonalności, a nie emocjonalności, i kryterium prawdy. Mówi nam ono, że już nigdy w górnictwie nie będzie tak jak było; nie da się odtworzyć sytuacji minionych i z tym faktem musimy się wszyscy na śląsku pogodzić! Zasada racjonalności każe nam również zachować umiar w żądaniach, a nawet ustąpić, jeśli dobro wspólne tego wymaga.
Myśląc o waszej niebezpiecznej pracy, przywołujemy dziś to błogosławieństwo, jakim Bóg obdarzył świat u początku stworzenia – błogosławieństwo człowieka i jego pracy. Modlimy się za was i razem z wami, aby Bóg błogosławił utrudzeniu waszych rąk, umysłów i serc. Pochylamy się więc z chrześcijańską refleksją nad misterium osoby ludzkiej i jej powołania do pracy. Jej wartość polega na tym, że wykonuje ją człowiek. Praca wypływa z zamysłu Bożego. U początku dziejów ludzkości Pan rzekł do ludzi: „Czyńcie sobie ziemię poddaną” (Rdz 1,28).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).