Dziś na Jasnej Górze odbywa się wielkie maryjne czuwanie modlitewne w łączności z papieżem Franciszkiem. Ojciec Święty wybrał dziesięć sanktuariów świata, które uczestniczą w modlitwie różańcowej i które za pomocą łączy telewizyjnych będą w bezpośrednim kontakcie. Czuwanie odbywa się w Roku Wiary, w ramach Dnia Maryjnego.
- Z Jasnej Góry popłynie przede wszystkim błaganie o jeszcze większą miłość i zgodę w świecie – powiedział abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski podkreślił, że ta modlitwa będzie „wołaniem za Kościół i o pokój” Matka Boża przypomina nam, że miłość może być większa – dodał.
- Łącząc się dzięki transmisji telewizyjnej z rzymskim sanktuarium Madonny Bożej Miłości i innymi sanktuariami maryjnymi, będziemy trwali w modlitewnej wspólnocie z Ojcem Świętym Franciszkiem oraz z Kościołem na całym świecie - zapowiedział abp Depo.
Tu nie chodzi o promocję miejsca, ale wyrażamy wdzięczność Bogu i papieżowi za to, że możemy także od strony zewnętrznej pokazać się światu – dodał metropolita częstochowski.
Na placu przed jasnogórskim szczytem ustawione są telebimy, na których pielgrzymi zgromadzeni na błoniach będą mogli śledzić wydarzenia w Rzymie i w innych sanktuariach.
Paulini podkreślają, że na Jasnej Górze reprezentowana będzie cała Polska, choć w „najwierniejszej jej cząstce, która powinna być zaczynem odnowienia naszej wiary”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.