Jezus po kolędzie

- Te odwiedziny dla nas, duszpasterzy, są sporym wyzwaniem - mówi ks. Mirosław Paracki, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Gdańsku-Oliwie. - Przyjmują nas bowiem nie tylko ludzie, którzy regularnie uczęszczają do kościoła – dodaje.

Ewangelia to nie moralizatorstwo

Anna i Tadeusz są po sześćdziesiątce.– Nasze doświadczenia z kolędą są różne. Przez lata nie lubiliśmy kolędy – wyznaje Anna. – Mieliśmy dość skomplikowaną sytuację rodzinną. Przez wiele lat żyliśmy w związku niesakramentalnym i każdą kolędę poprzedzał lęk i niepokój. Czy znowu ksiądz będzie się pytał, kiedy weźmiemy ślub. Jak nas potraktuje. A bywało z tym różnie – mówi zamyślony Tadeusz. – Aż pewnego razu przyszedł do nas kapłan, który już w pierwszej chwili skruszył wszelkie dzielące nas lody. Poczuliśmy się szanowani. Czuliśmy, że jest tu po to, by nam pomóc. Że widzi nasz problem. Nie poucza, nie moralizuje. Wtedy już od dłuższego czasu doskwierał nam brak możliwości przyjmowania Komunii świętej. Po długiej rozmowie okazało się, że formalne problemy wyolbrzymialiśmy. Obiecał pomoc. I kiedy przyszliśmy do niego w jakiś miesiąc po kolędzie, przeprowadził nas przez formalności i doprowadził do małżeństwa – opowiada Tadeusz. – Mimo że ten ksiądz dawno już odszedł z naszej parafii, zawsze możemy na niego liczyć. Stał się naszym powiernikiem, duszpasterzem i przyjacielem. A kolęda? Ona dzisiaj jest dla nas prawdziwą radością – dodaje pani Anna.

U bezdomnych w piwnicy

– Kiedy ewangelizowaliśmy na głównym deptaku naszego osiedla – wspomina Gosia ze wspólnoty neokatechumenalnej – podeszłam do stojącego pod sklepem bezdomnego. Wcześniej przez chwilę się wahałam. Nie wiedziałam, jaka będzie jego reakcja. Ale kiedy zaczęłam mówić mu o Jezusie, on mi przerwał. Powiedział, że tak jak może stara się dbać o swoje życie duchowe. „Mieszkamy z kolegami w piwnicy tego wielkiego bloku. Wie pani, jak zdrowie pozwala, to jestem w kościele” – mówił. „Tam, u siebie w piwnicy, przyjmowaliśmy nawet kolędę. Był tu kiedyś taki ksiądz, co do nas przychodził. I powiem pani, że zostawał długo, dzielił się opłatkiem. Czuliśmy się wtedy tak jak wszyscy inni ludzie. Nic tego nie zastąpi” – relacjonuje Gosia.

Szkodliwe stereotypy

– Człowiek potrzebuje Boga. Czasem jednak, gdy ludzie żyją niezgodnie z nauczaniem Ewangelii, kiedy są na bakier z Kościołem, szukają dla siebie jakiegoś usprawiedliwienia. Stąd kpiny i próby ośmieszenia Kościoła – mówi ks. Mirosław Paracki. – Lekarstwem na problemy jest to, żeby każdego zobaczyć jako człowieka. Myślę, że obojętnie jaka jest postawa wobec Kościoła tych ludzi, to już sama ich obecność na kolędzie jest wielką wartością. Daje możliwość nawiązania więzi. Czasami po latach przychodzą ludzie, którzy mówią: „pamiętam spotkanie z księdzem na kolędzie. To mi tak bardzo pomogło”. Modlitwa, błogosławieństwo domu, rozmowa o sprawach odwiedzanych wiernych i życiu parafii stanowią sedno wizyty duszpasterskiej. Wierni zapewne nie oczekują od odwiedzającego ich kapłana, aby znał się na wszystkim. Pragną jednak tego, aby poświęcił im swój czas i uwagę. Aby ich dom nie był krótkim przystankiem w maratońskim biegu.

W Bożym planie zbawienia nie ma lepszych i gorszych. Wszyscy są tak samo ważni. Oczekują więc tego samego szacunku, jakim napotkanych na drogach Judei i Galilei obdarowywał Jezus. Nie zmienią tego pragnienia nieprzychylne komentarze ani coraz częstsze kpiny. – Kolędowanie, które obecnie trwa w parafiach, to nade wszystko wspólne spotkanie przy Panu Bogu. To modlitwa i błogosławieństwo dla tych, do których idziemy. To także takie spotkanie we wspólnocie Kościoła, którą tworzymy. Możemy porozmawiać o życiu Kościoła, ale także o życiu rodziny. Jest wiele pytań które ludzie stawiają. Dlatego możemy w wielu sprawach pomóc. Nie tylko w tych sakramentalnych. Także w tych, które dotyczą wspólnot, w których wierni mieszkają – mówi ks. Paracki.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| KOLĘDA, PARAFIA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8