Nadzieję na pogłębianie dialogu intelektualistów chrześcijańskich i laickich wokół trwałych fundamentów kultury wyraża przesłanie zakończonego dziś w Lublinie IV Kongresu Kultury Chrześcijańskiej.
W trzydniowym spotkaniu zorganizowanym na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim uczestniczyli wybitni przedstawiciele współczesnej humanistyki z kraju i zagranicy, m.in. kard. Gianfranco Ravasi, George Weigel, Zygmunt Bauman, Rocco Buttiglione i ks. Tomas Halik. W przesłaniu Kongresu, który obradował pod hasłem "W poszukiwaniu człowieka w człowieku. Chrześcijańskie korzenie nadziei" przypomniano słowa Karola Wojtyły, który jako uczestnik Soboru Watykańskiego II przestrzegał przed mentalnością zamkniętą na wspólne poszukiwanie prawdy. Zwrócono uwagę, że jest szczególnie ważne w epoce pogłębiającej się polaryzacji kultury tworzonej przez ludzi wiary i kultury rozwijanej przez środowiska laickie.
Spis treści:
W spotkaniu uczestniczyli wybitni przedstawiciele świata nauki, m.in. reprezentujący różne światopoglądy filozofowie, socjologowie i publicyści a także osoby zaangażowane w różne dzieła Kościoła. Dokonywali oni ocen współczesnego stanu kultury, omawiali przyczyny widocznego w Europie kryzysu wartości, oceniali, na ile Kościół odpowiada na wyzwania współczesnych czasów i próbowali odpowiedzieć na pytanie skąd czerpać nadzieję w obliczu nowej sytuacji świata: po upadku komunizmu i wobec niedostatków gospodarki wolnorynkowej.
Kard. Ravasi o "biotech Eldorado"
Kongres rozpoczął się od uroczystości wręczenia doktoratu honoris causa KUL kard. Gianfranco Ravasiemu, wybitnemu bibliście i przewodniczącemu Papieskiej Rady ds. Kultury. Ks. prof. Henryk Witczyk z Instytutu Nauk Biblijnych KUL zaznaczył, że ze skarbca światowej filozofii i sztuki Kardynał wydobywa ziarna Ewangelii, rozsiane wśród rozmaitych cywilizacji i kultur, zaprasza do dialogu z Prawdą objawioną w Ewangelii, w której jest nadzieja i Sens.
Metropolita lubelski abp Stanisław Budzik podkreślił w swym wystąpieniu, że zazwyczaj wręczenie doktoratu honoris causa jest okazją do złożenia gratulacji nowemu doktorowi, ale w tym wypadku można pogratulować KUL-owi, że ma takiego właśnie doktora.
W wykładzie pt. "Wcielenie i nowoczesność. Analiza kontrapunktu" kard. Ravasi powiedział m.in., że "ludzie nowocześni czują się często zdezorientowani kiedy wpatrują się w horyzont rzeczywistości „ostatecznych” i trwałych jak Bóg, prawda, dobro i zło, ból, życie, śmierć i życie po śmierci". Podkreślił, że to właśnie problem śmiertelności "przyprawia nowoczesność o zawroty głowy". "Obdarta z symboli i „zdekonstruowana”, zredukowana do kwestii biomedycznej, egzorcyzmowana przez nowe „biotech Eldorado” napędzane przez ważną bądź co bądź medycynę regeneracyjną, śmierć, wycofana do chronionej oazy, jest jeszcze ewentualnie kultywowana (często także bez zbytniej pasji) przez wielkie religie, w szczególności przez chrześcijaństwo, którego teologicznym sercem jest śmierć i zmartwychwstanie Jezusa".
Tymczasem ludzkość uważa się za „a-śmiertelną” - mówił kard. Ravasi dodając, że w ten sposób narodziło się „społeczeństwo post-śmiertelne”. Wskazał na budowanie "nowej koncepcji ciała, które w cyborgu, to znaczy ciele ludzkim zintegrowanym coraz bardziej przez mechaniczne i sztuczne ograny, znajduje swój symbol i koncepcję owocującą pytaniem-odpowiedzią, czy to ciało „protetyczne”, bez czasu, historii i różnic, jest jeszcze ciałem ludzkim.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.