Kto zamyka się w swojej przeszłości, zamyka się w pokoju z zatrutym powietrzem. I zapewne udusi się w nim, jeśli nie otworzy okna na obecną rzeczywistość – jedyną, która może go dotlenić.
W każdej chwili: Jego moc i łaska
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj... aż do jutra.
Bóg udziela mi mocy i łaski tylko na dzisiaj, jak manny na pustyni. Nie można zrobić sobie z nich zapasów. Na każdy dzień wystarczy łaski, bo każdy dzień ma swój krzyż i swoją radość. „Łaska jest zawsze nowa, tylko na dziś”, zauważył Victor Sion.
Nigdy nie będę kuszony ponad siły.[15] Moje siły są przez Boga odnawiane dzień po dniu: „Niektórzy sądzą, że siostra boi się śmierci”. Teresa pisze:
To mogłoby mi się przytrafić, nigdy nie opieram się na własnych myślach, wiem, jak jestem słaba, ale chcę cieszyć się uczuciem, jakie Dobry Bóg teraz mi daje; zawsze będzie czas, by znosić coś przeciwnego. On daje mi w każdej chwili to, co mogę znieść, nie więcej. A jeśli chwilę potem zwiększa moje cierpienie, zwiększa także moją siłę.[16]
I jeszcze wspomnijmy słowa św. Teresy z jednego z jej listów: „Mamy tylko jeden dzień życia, by ratować dusze i w ten sposób dawać Zbawicielowi dowody naszej miłości”.[17] Dołącza ona w ten sposób do Katarzyny ze Sieny, piszącej do Danielli z Orvieto:
Dla duszy każda chwila jest czasem miłości, a każde miejsce jest miejscem miłosnym: jeśli przeżywa ona czas pokuty, jest to dla niej czas radości i pociechy, a jeśli, z konieczności albo z posłuszeństwa, musi go porzucić, cieszy się na równi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Kościele katolickim na świecie.
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Życzenia bożonarodzeniowe przewodniczącego polskiego episkopatu.
Jałmużnik Papieski pojechał z pomocą na Ukrainę dziewiąty raz od wybuchu wojny.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.