Zakończył się IX Zjazd Gnieźnieński

„Do wszystkich chrześcijan apelujemy o większe zaangażowanie na rzecz budowy otaczającego nas świata w duchu wartości, jakie wyznajemy” – napisali uczestnicy IX Zjazdu Gnieźnieńskiego w przesłaniu do Europejczyków.

Reklama

Podobnego zdania był prawosławny arcybiskup wrocławsko-szczeciński Jeremiasz, który także nie widzi możliwości powstania jednolitej opinii publicznej wśród chrześcijan w Europie. Są przecież chrześcijanie, którzy popierają nawet związki partnerskie. Abp Jeremiasz podkreślił, że o wiele ważniejsze od uformowania „wspólnego frontu”, jest zakorzenienie w Ewangelii tych chrześcijan, którzy działają na niwie publicznej, aby byli zdolni dać światu przejrzyste świadectwo. Najlepszym wzorcem takiej postawy był dlań Jan Paweł II.

Zdaniem Martina Kuglera, z „Europe for Christ” większość europejskich chrześcijan niestety jest pasywna i bezczynna. Dotyczy to zarówno zwykłych wiernych jak i polityków europejskich. „Problem polega na tym, że chrześcijanie w Parlamencie Europejskim swoją wiarę i przekonania zostawiają w kraju, z którego pochodzą” – powiedział obrazowo. „Dziś chrześcijanie muszą wykazać się znacznie większą odwagą, a w szczególności politycy należący do ugrupowań odwołujących się do tradycji chrześcijańsko-demokratycznych” – apelował.

Pamięć Europy a pojednanie

Europejczycy pamiętają o zbrodniach nazizmu, ale wiedza o totalitarnym charakterze komunizmu jest wciąż słaba – podkreślano podczas debaty „Europejczycy po Auschwitz i Kołymie”. Były premier Tadeusz Mazowiecki przestrzegł przed wykorzystywaniem rozliczeń przeszłości w bieżącej grze politycznej, co, jak dodał, ma miejsce także w dzisiejszej Polsce.

Uczestnicy panelu, w tym prof. Myrosław Marynowicz, wicerektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie – były więzień sumienia, zwracali uwagę na niebezpieczeństwo zafałszowania europejskiej pamięci poprzez odmienne traktowanie totalitaryzmu hitlerowskiego i komunistycznego.

Mamy sporą wiedzę o zbrodniach nazistów, ale Europa jako całość wciąż niewiele wie o działaniach KGB i NKWD – mówił gość z Ukrainy. „Masa ludzi odwiedza Auschwitz, i bardzo dobrze, ale ilu przybywa na Sołówki czy Kołymę, by dopowiedzieć się o zbrodniach tam dokonywanych” – pytał prof. Marynowicz.

Jednocześnie, powołując się na zachętę Jana Pawła II apelował, by zachowując pamięć o zbrodniach przeszłości próbować znaleźć balans pomiędzy tą pamięcią a sprawiedliwością i pojednaniem.

B. premier Tadeusz Mazowiecki, przywołał swoje doświadczenia z czasów, gdy był specjalnym wysłannikiem ONZ do toczących wojnę krajów b. Jugosławii. „Po Auschwitz i po Kołymie nie wyobrażaliśmy sobie, by w Europie mogły powstać obozy koncentracyjne, i że będą przeprowadzane czystki etniczne. A jednak było to możliwe i to w samym sercu Europy, Europy, która przeszła proces integracji i która potępiła komunizm” – mówił b. premier.

Podczas debaty o współpracy polsko-niemieckiej w wymiarze obywatelskim duchowni i szefowie organizacji i instytucji zaangażowanych w dialog polsko-niemiecki uznali zgodnie, że pamięć o przeszłości jest ważna, najważniejsza jest jednak przyszłość.

Prof. Anna Wolff-Powęska z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu przypomniała, że obywatelskie inicjatywy na rzecz zbliżenia podejmowane były już w latach 50. zarówno przez polskich, jak i niemieckich chrześcijan. Były to przedsięwzięcia oddolne inicjowane m.in. przez wydawnictwo „Znak”, „Tygodnik Powszechny” i „Więź”. Ich sukces – jak tłumaczyła – polegał przede wszystkim na tym, że „zaangażowani w nie ludzie potrafili zachować równowagę między brzemieniem historii, a realizmem ówczesnych czasów”. Prof. Powęska podkreśliła również, że to, co dzieje się właśnie na tym poziomie, między ludźmi, jest najbardziej autentyczne i najcenniejsze. „Prawdziwe obywatelstwo rodzi się z dala od polityki” – stwierdziła.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11