Modlitwa publicznie poprawna

„Publiczna modlitwa jest dozwolona, ale tylko jeśli nie wymienia się w niej imienia Jezusa” – tak orzekł jeden z amerykańskich sądów.

Reklama

Orzeczenie dotyczy sprawy w której, pięć lat temu dwie mieszkanki Karoliny Północnej zarzuciły lokalnym władzom dyskryminację religijną.

Posiedzenie rady miasta zaczynało się bowiem od modlitwy prowadzonej przez chrześcijan. Według sądu odnoszenie się w 3/4 modlitwy do Jezusa świadczy o „faworyzowaniu chrześcijan”.

Jak pisze Oskar Górzyński z „Rzeczpospolitej” sędzia pominął fakt, iż 90 proc. mieszkańców owego hrabstwa to chrześcijanie, a na modlitwę zapraszani byli również imamowie i rabini. Pastor Steve Corts, prezes Partnerstwa dla Wolności Religijnej ocenił wyrok sądu jako „złą wiadomość dla wolności religijnej w Ameryce”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama