Jeszcze dziś i jutro do południa katolicy będą mogli wyspowiadać się przed świętami Bożego Narodzenia. W wielu miastach najbardziej oblegane są te świątynie, gdzie księża spowiadają przez cały dzień.
Pozytywnie przyjmowane są inicjatywy „Nocy Konfesjonałów”, w czasie których długo pracujący Polacy mogą wyspowiadać się także w nietypowych godzinach. Z sondażu Instytutu Socjologii UKSW wynika, że 74 proc. Polaków przystępuje przynajmniej raz w roku do spowiedzi. Najbliższe ogólnopolskie badania religijności – dotyczące również spowiedzi - zostaną przeprowadzone w 2012 r – zapowiada ks. Wojciech Sadłoń z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Tymczasem z sondażu UKSW z 2009 r. wynika, że częściej spowiadają się kobiety niż mężczyźni, mieszkańcy wsi niż dużych miast powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Według autorów badania "wysoki i stabilny odsetek przystępujących do spowiedzi można interpretować jako żywotność religijności".
Fakt że jednak wzrasta liczba przystępujących do Komunii uczestników niedzielnej Mszy znaczy, iż wśród katolików wzrasta świadomość czym jest Komunia i spowiedź a zdaniem badacza religijności ks. prof. Witolda Zdaniewicza, dyrektora ISKK jest to dowodem pogłębienia się religijności – przypomina w rozmowie z KAI ks. Sadłoń
ISKK ostatnie ogólnopolskie badania postaw religijno-społecznych przeprowadził w maju 2006 r. Najbliższe planuje na 2012 r. Zamierza powtórzyć badanie z 1991 by porównać sytuację sprzed 20 lat do obecnej. Wtedy, w 1991 r. co najmniej raz w roku do spowiedzi przystąpiło 76 proc. ogółu badanych przez ISKK, w 1998 roku 74 proc. ale już w 2002 roku odsetek ten wzrósł do 82 proc.
Zdaniem socjologów prowadzone od lat obserwacje zachowań religijnych wyraźnie potwierdzają, że drugie przykazanie kościelne, nakazujące przynajmniej raz w roku spowiadać się, jest w polskiej tradycji religijnej powszechnie przestrzegane.
Katolicy spowiadają się w swoich parafiach, zwłaszcza w czasie rekolekcji adwentowych można było zaobserwować kolejki do konfesjonałów. W miastach coraz chętniej odwiedzają te świątynie: sanktuaria, katedry czy kościoły zakonne, gdzie księża spowiadają nie tylko w czasie porannych lub wieczornych Mszy, ale mają kilkugodzinne dyżury spowiednicze. Warszawscy jezuici w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej spowiadali w Adwencie nawet kilkanaście godzin (do godz. 21). Podobnie jest w białostockiej katedrze, gdzie spowiednicy dyżurują od rana do wieczora. - To wyjście naprzeciw potrzebom wiernych – podkreślają duchowni.
Coraz częściej w kościołach, w których jest całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu istnieje również możliwość wyspowiadania się. Tak jest m.in. w Płocku - w katedrze i tamtejszym sanktuarium Bożego Miłosierdzia posługę spowiedników pełni ok. 40 kapłanów.
Z zainteresowaniem katolików spotykają się inicjatywy „Nocy konfesjonałów”, organizowane w kolejnych miastach Polski. W Kaliszu, gdzie zorganizowano ją po raz pierwszy, w siedmiu kościołach spowiadało przez pięć wieczornych godzin aż 70 księży. Organizatorzy podkreślali, że w ten sposób chcą wyjść naprzeciw osobom, które pracują do późnych godzin wieczornych, żyją zabieganiu oraz dla powracających z pracy za granicą. To również propozycja dla tych, którzy w atmosferze ciszy i spokoju chcą duchowo przygotować się do świąt Bożego Narodzenia. Noce konfesjonałów organizowane były m.in. w Szczecinie, Łodzi, Radomiu.
Sekretarz generalny Episkopatu Polski widzi potrzebę większego uspołecznienia sakramentu pojednania i pokuty. W wywiadzie dla KAI bp Wojciech Polak mówił, że „winien on być nie tylko osobistą spowiedzią, indywidualnym nawróceniem na drodze do świętości, ale również nawróceniem wobec całej wspólnoty. Jak podkreślił, zwyczajna forma indywidualnej spowiedzi powinna być wzbogacona o wymiar wspólnotowy, np. o nabożeństwa pokutne. Chodzi tu o wspólne słuchanie Słowa Bożego, wobec którego człowiek się nawraca – podkreślał w wywiadzie.
Obowiązek przystąpienia przynajmniej raz w roku do spowiedzi wprowadził w 1215 roku Sobór Laterański IV.
Piotr Sikora o odzyskaniu tożsamości, którą Kościół przez wieki stracił.