- Jestem przekonana, że Jezus działa w szczególny sposób, gdy młodzi klęczą u stóp tabernakulum, na spotkaniach dzielą się swoimi doświadczeniami albo gdy się bawią. I gdy dzięki odpowiedniej formacji wzrasta w nich świadomość bycia trzynastym apostołem. A być apostołem to wielka sprawa! – mówi siostra Lidia Jelińska, animatorka Eucharystycznego Ruchu Młodych ze słupskiej Parafii Najświętszego Serca Jezusowego.
Eucharystyczny Ruch Młodych w naszej diecezji formalnie działa od dwóch lat. Obecnie istnieją 23 grupy formacyjne, które wokół wspólnej idei gromadzą około 400 uczestników, od uczniów podstawówki po licealistów. W uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, przyjmowani są nowi członkowie, którzy na znak przynależności otrzymują żółte chusty.
Żyj Mszą świętą
ERM jest propozycją zwłaszcza dla dzieci pierwszokomunijnych, chociaż wspólnota obejmuje także młodzież gimnazjalną i licealną. Wspólnota zapewnia konkretne materiały i programy w postaci zeszytów, na poszczególne etapy formacji. – Ruch jest bardzo uniwersalny. To wspólnota, która przygotowuje ludzi do Eucharystii, na spotkanie z Jezusem i na adorowanie Najświętszego Sakramentu – tłumaczy ks. Marcin Piotrowski, diecezjalny duszpasterz Eucharystycznego Ruchu Młodych.
Cele ERM-u realizują działający przy parafiach i w szkołach animatorzy. – Są to zazwyczaj świeccy oraz siostry zakonne, którzy mają pokazać młodym, czym jest Eucharystia, w jaki sposób członkowie ERM mogą ją przeżywać, wyjaśnić, że mogą się w Eucharystię włączyć i zrobić coś dla Jezusa – tłumaczy ks. Marcin. Sam w parafii św. Wojciecha, zaproponował niecodzienną formę adoracji, zapożyczoną z Ogólnopolskich Dni Wspólnoty, które odbyły się w Pniewach. – Każdy, wchodząc do kościoła, otrzymuje dwie kartki. Na jednej jest tekst Ewangelii, druga jest czysta. Trzeba przeczytać zapisany fragment, a następnie narysować to, o czym się przeczytało, czyli takie swoje wyobrażenie Ewangelii, dla dzieci to ogromna frajda, mogą na rysunku umiejscowić siebie jak najbliżej Boga – tłumaczy. Duszpasterz zaznacza, że ERM ma stopniowo „oswajać” z Kościołem, zwłaszcza dzieci, które – „bombardowane” różnymi nabożeństwami – mogą poczuć się zagubione i zniechęcić się.
Jednym z kolejnych realizowanych przez każdą grupę ERM celów jest pokazanie Jezusa Eucharystycznego, jako Przyjaciela. – Każde dziecko ma za zadanie codziennie, chociaż na chwilę, wstąpić do kościoła, żeby pobyć z Jezusem Przyjacielem – dodaje duszpasterz. Ks. Marcin przyznaje, że formacja zaczynana tak wcześnie jest niezbędna. – To rodzicie powinni przekazywać wiarę swoim dzieciom. Nie tylko formułki religijne, ale przede wszystkim żywą wiarę. Niestety, świat tak pędzi do przodu, że rodzice nie mają czasu bawić się ze swoimi dziećmi, a co dopiero porozmawiać z nimi na tematy religijne – dodaje. Duszpasterz zapewnia, że Kościół musi zapewnić najmłodszym własną wspólnotę, w której będą mogli dorastać wśród rówieśników, którzy modlą się do tego samego Jezusa i się tego nie wstydzą. – Trzeba uczyć dzieci gromadzić się we wspólnocie, z rówieśnikami. Wtedy młodzi bardziej garną się do Kościoła, chociaż w czasie Mszy św. nie puszcza się bajek – mówi z przekonaniem ks. Piotrowski.
Czytaj Ewangelię!
Historia Eucharystycznego Ruchu Młodych w parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Słupsku nie jest długa, bo trwa od września 2010 roku. Powstanie wspólnoty było odpowiedzią na prośbę biskupa Edwarda Dajczaka, który chciał, aby dzieci coraz bardziej kochały Jezusa Eucharystycznego. Do ERM -u przystąpiły dzieci po Pierwszej Komunii św. Regularnie uczestniczyły w spotkaniach formacyjnych, które odbywają się raz w tygodniu. Po kilku miesiącach otrzymały żółte chusty, a po roku formacji zostały rycerzami i rycerkami Jezusa Eucharystycznego, czego zewnętrznym znakiem jest Krzyż ERM-u i legitymacja. Ta pierwsza grupka, choć niewielka, bo licząca siedmioro dzieci, stanowi „ewangeliczny zaczyn”. – W uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, która jest świętem patronalnym ERM, zostało przyjętych 14 nowych członków, którzy są uczniami trzecich i czwartych klas szkoły podstawowej – wyjaśnia s. Modesta, nazaretanka, katechetka z SP nr 3 w Słupsku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).