Orędzie na 43. Światowy Dzień Modlitw o Powołanie

Powołanie w tajemnicy Kościoła

Reklama

Czcigodni Bracia w Biskupstwie,
Drodzy bracia i siostry!


Celebracja kolejnego Światowego Dnia Modlitw o Powołania staje się dla mnie okazją ku temu, by zaprosić cały Lud Boży do refleksji na temat: Powołanie w tajemnicy Kościoła. Święty Paweł Apostoł pisze: “Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa… W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa” (Ef 1, 3-5). Jeszcze przed założeniem świata, zanim zaczęliśmy istnieć, Ojciec Niebieski wybrał nas osobiście i powołał do tego, byśmy weszli w synowską relację z Nim przez Jezusa, Słowo Wcielone, pod natchnieniem Ducha Świętego. Oddając za nas życie, Jezus wprowadził nas w tajemnicę miłości Ojca, tej miłości, która całkowicie obejmuje Jezusa i którą On ofiaruje każdemu z nas. W ten sposób, zjednoczeni z Jezusem, który jest Głową, tworzymy jedno ciało, którym jest Kościół.

Ciężar dwu tysięcy lat historii sprawia, że trudno jest dostrzec nowość fascynującej tajemnicy Bożej adopcji, która stanowi centrum nauczania św. Pawła. Apostoł przypomina, że Bóg Ojciec “oznajmił nam tajemnicę swej woli…, aby wszystko zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie” (Ef 1, 9-10). I z entuzjazmem dodaje: “Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według Jego zamiaru. Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi” (Rz 8, 28-29). To jest rzeczywiście fascynująca perspektywa: jesteśmy powołani do tego, by żyć jako bracia i siostry Jezusa, by czuć się synami i córkami tego samego Ojca. To dar, który przewyższa wszelkie czysto ludzkie idee czy nadzieje. Wyznanie prawdziwej wiary otwiera nasze umysły i serca na niewyczerpaną tajemnicę Boga, który przenika egzystencję człowieka. Dlaczego zatem tak silna jest obecnie pokusa samowystarczalności aż do zamknięcia się na tajemniczy plan Boga wobec nas. Miłość Ojca, która objawia się w osobie Chrystusa, staje się dla nas wezwaniem.

Aby odpowiedzieć na wezwanie Boże i rozpocząć jego realizację, nie musimy już teraz być doskonali. Wiemy, że świadomość własnego grzechu pozwoliła synowi marnotrawnemu wyruszyć w drogę powrotną i przeżyć w ten sposób radość pojednania z Ojcem. Kruchość i ludzkie ograniczenia nie są przeszkodą, pod warunkiem jednak, że pomagają nam być ciągle bardziej świadomymi tego, że potrzebujemy odkupieńczej łaski Chrystusa. Takie właśnie jest doświadczenie św. Pawła, który wyznaje: “Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa” (2 Kor, 12, 9). W tajemnicy Kościoła, mistycznego Ciała Chrystusa, moc Bożej miłości przemienia serce człowieka, czyniąc go zdolnym do komunikowania tej miłości bliźniemu. Na przestrzeni wieków wielu mężczyzn i kobiet przemienionych Bożą miłością, ofiarowało swoje życie dla sprawy Królestwa Bożego. Już na brzegu Jeziora Galilejskiego wielu pozwoliło się pozyskać Jezusowi. Szukali uzdrowienia ciała albo ducha, a zostali dotknięci mocą Jego łaski. Inni zostali osobiście wybrani przez Niego i stali się Jego apostołami. Są też takie osoby, jak Maria Magdalena i inne kobiety, które szły za Nim z własnej inicjatywy, po prostu z miłości. One także – na równi ze św. Janem – zajmowały szczególne miejsce w Jego sercu. Ci mężczyźni i te kobiety dzięki Chrystusowi poznali tajemnicę miłości Ojca i reprezentują różnorodność powołań od początku obecnych w Kościele. Wzorem powołanych do świadczenia w szczególny sposób o miłości Boga jest Maryja, Matka Jezusa, która bezpośrednio uczestniczyła w Jego pielgrzymowaniu wiary oraz w tajemnicy Wcielenia i Odkupienia.
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7