Wielkopostne rekolekcje dla uczniów wszystkich głogowskich szkół ponadgimnazjalnych odbyły się od 19 do 20 marca w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Wita Stwosza. Poprowadził je ks. Robert Patro.Zdjęcia: Krzysztof Król /Foto Gość
Udane rekolekcje szkolne winny mieć swój prolog i epilog, zaś sam czas ich głoszenia powinien przewidzieć aktywność rekolektantów, która bynajmniej nie wyczerpuje się w postawie słuchacza, lecz zaangażowanego uczestnika.
2000 uczniów szkół ponadgimnazjalnych z Koszalina i okolic odbyło trzydniowe rekolekcje na hali sportowej Politechniki Koszalińskiej. Ku osobistemu spotkaniu z Jezusem prowadzili ich członkowie Wspólnoty św. Tymoteusza ze Szkoły Nowej Ewangelizacji w Gubinie.
Niech te kilka świadectw będzie wypowiedzeniem ostatniego zdania potwierdzającego słuszność organizowania rekolekcji szkolnych z udziałem ekipy ewangelizacyjnej.
W wielu szkołach trwają właśnie rekolekcje wielkopostne. Niezwykli goście odwiedzili te odbywające się w poznańskim Zespole Szkół Zawodowych nr 1.
Szkolne rekolekcje: trzy dni laby? Trzy dni nudy? Czy czas spotkania z Bogiem?
Warszawskie liceum im. Staszica odwołało wykład Tomasza Terlikowskiego, organizowany w ramach szkolnych rekolekcji. Wystąpienie nosiło tytuł: „Zwarcie cywilizacji z perspektywy chrześcijanina” i miało być poświęcone obronie życia.
O głoszeniu Ewangelii wśród młodzieży szkolnej oraz o wyzwaniach z tym związanych z o. Mirosławem Chmielewskim, redemptorystą, współorganizatorem sympozjum naukowego dotyczącego rekolekcji szkolnych, rozmawia Justyna Jarosińska.
Basia Turek: Zerwałam się z rekolekcji. By nie budzić podejrzeń, moi gimnazjalni kumple wynieśli mnie na wózku… przez szkolne okno.
Wypełnione niegdyś świątynie uśpiły i poczuliśmy się zwolnieni z czytania – jak to pięknie określił Sobór – znaków czasu.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów