Po rocznej przerwie powraca Diecezjalna Pielgrzymka Dzieci Maryi. Tym razem spotkanie będzie jednodniowe.
– Gdy człowiek przestaje się modlić, rwie mu się kontakt z Bogiem i cała reszta – mówi biskup diecezjalny Edward Dajczak. O potrzebie nieustannej modlitwy, Skrzatuszu i duszpasterskich priorytetach w tym roku z biskupem Edwardem rozmawia ks. Wojciech Parfianowicz.
Po powitaniu wszystkich pielgrzymów kapłani diecezji bielsko-żywieckiej pod przewodnictwem bp. Romana Pindla koncelebrowali na szczycie Mszę Świętą na zakończenie 25. Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej na Jasną Górę. Za wspólne pielgrzymowanie i modlitwę podziękował ks. prał. Józef Walusiak, a pielgrzymi udali się na modlitwę przed obrazem MB Częstochowskiej.Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Uczestnicy 25. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej dotarli do celu. Na jasnogórskim szczycie oczekiwali na nich z oklaskami i kwiatami parafianie i duszpasterze, z bp. Romanem Pindlem na czele.
Inicjatywa zrodziła na wieść o braku w tym roku zgłoszeń do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej.
- Credo Kościoła nie można zamienić na "ja sądzę" - mówił w Skrzatuszu biskup Dajczak podczas Pielgrzymki Żywego Różańca.
O wolnych mocach przerobowych, księżach indywidualistach i ŚDM w Afryce mówi ks. Paweł Łabuda, diecezjalny koordynator przygotowań do ŚDM w Krakowie.
- Milicja Obywatelska starała się nie dopuścić do działania Porządkowej Służby Mężczyzn, bo wtedy to ona miała monopol na pilnowanie porządku. Ówczesny biskup Tadeusz Gocłowski zaufał nam. I spełniliśmy jego oczekiwania! - mówi Ryszard Bednarczyk, diecezjalny moderator Kościelnej Służby Mężczyzn „Semper Fidelis”.
O programie Tygodnia Misyjnego Światowych Dni Młodzieży, wizycie żywego obrazu Pana Jezusa i inwestowaniu w przyszłość z ks. Pawłem Górskim, odpowiedzialnym za diecezjalne przygotowania, rozmawia ks. Zbigniew Wielgosz.
Piękno liturgii. Muzyka nierozgrzewająca emocji, tylko dusze. 600 diecezjan: dzieci, młodzież, rodziny, osoby konsekrowane. 25 kapłanów. Biskup ordynariusz. Kościół. Tak pielgrzymuje oaza.
Elżbieta gorszyła otoczenie. Gdy jej mąż, landgraf Ludwik, wracał do zamku, rzucała mu się na szyję i całowała w usta. Wielokrotnie! Przy ludziach!