O programie Tygodnia Misyjnego Światowych Dni Młodzieży, wizycie żywego obrazu Pana Jezusa i inwestowaniu w przyszłość z ks. Pawłem Górskim, odpowiedzialnym za diecezjalne przygotowania, rozmawia ks. Zbigniew Wielgosz.
Ks. Zbigniew Wielgosz: Odbyły się już dwa dni skupienia dla parafialnych komitetów ŚDM połączone z warsztatami. Wiadomo, że parafie, poza okręgiem bocheńskim i brzeskim, będą gościć młodych podczas tak zwanego Tygodnia Misyjnego…
Ks. Paweł Górski: Tydzień ten rozpocznie się 20 lipca i potrwa do 25 lipca. Pierwszego dnia, w środę po południu, planowany jest przyjazd pielgrzymów do parafii, która powita ich podczas specjalnego nabożeństwa wraz z wolontariuszami i gospodarzami, którzy przyjmą młodych na nocleg.
Drugi dzień ma mieć charakter turystyczny. Co to znaczy?
Młodym pielgrzymom ze świata powinniśmy tego dnia pokazać swoją małą ojczyznę…
Czyli z Powiśla można zawieźć pielgrzymów na przykład w Pieniny?
Można, ale nie o to chodzi. Tydzień Misyjny jest niepowtarzalną okazją, aby pielgrzymi poznali nasz kraj od strony najbardziej wyjątkowej i prawdziwej. Warto młodym pokazać coś, czego nigdzie indziej nie zobaczą, a więc Polskę jakby od podszewki. Dlatego „dzień turystyczny” pielgrzymi powinni spędzić w najbliższej okolicy swego zamieszkania. Ich gospodarze winni więc najpierw sami odkryć lub lepiej poznać skarby, które są oryginalne, własne i niepowtarzalne. Trzeba pamiętać, że dla przyjezdnych wszystko jest nowe i oryginalne. To jest też świetna okazja, żeby nawiązać współpracę z samorządami lokalnymi, które są żywo zainteresowane promocją swojego regionu. Wieczorem, po wspólnym zwiedzaniu, ma być Msza św. z całą parafialną wspólnotą. Nie chodzi więc o to, aby organizować jakieś specjalne Msze dla młodzieży, ale o to, aby pielgrzymi mogli doświadczyć wspólnoty parafialnej, bo to jest nasza wspólnota, w której na co dzień żyjemy, modlimy się i pracujemy.
Program przewiduje również pielgrzymkę do sanktuarium?
Trzeci dzień tygodnia misyjnego – piątek – ma mieć taki właśnie charakter. W dekanacie lub okręgu należy wybrać jakieś ważne sanktuarium, bazylikę, do którego wszyscy młodzi z poszczególnych parafii mogliby pójść pieszo, tak jak to dzieje się podczas Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej. To następny bardzo polski rys naszej pobożności.
Ważnym wydarzeniem będzie spotkanie w Starym Sączu?
Planujemy je czwartego dnia Tygodnia Misyjnego, w sobotę, ale dopiero po południu. Wcześniej jest czas na wypełnienie „dzieła miłosierdzia” – konkretnej pracy na rzecz wspólnoty parafialnej, w którą mogliby się włączyć pielgrzymi i młodzi z parafii. Dopiero po południu spodziewamy się około 30 tys. osób na błoniach przy ołtarzu papieskim w Starym Sączu, gdzie będzie Msza św. pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego Andrzeja Jeża, odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych i Festiwal Młodych – prezentacja pielgrzymów, którzy przyjechali do naszej diecezji.
A w niedzielę rosół z gospodarzami?
Niedziela ma być oczywiście dniem eucharystycznym. Piękną liturgię Mszy św. przygotują goście wraz z młodzieżą z parafii. Po Mszy św. pewno tradycyjny rosół z gospodarzami i czas wolny do wieczornego apelu. Wiem, że na popołudnie niektórzy już planują parafialne pikniki.
I wreszcie pożegnanie…
Nie wiem, czy wreszcie… Z własnego doświadczenia udziału w ŚDM wiem, że jest to najtrudniejszy moment, bo nikt nie chce wyjeżdżać z parafii. Nawiązują się takie relacje w czasie tych kilku dni, że to pożegnanie jest naprawdę trudne. Według planu jednak w poniedziałek 25 lipca ma odbyć się pożegnanie gości i ich wyjazd razem z naszą młodzieżą do Krakowa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).