Są młodzi i pełni zapału. Na ferie, zamiast na narty, pojechali zdobywać wiedzę, nowe umiejętności i pogłębiać swoją wiarę. Aby lepiej służyć w parafii i diecezji.
Wielu ich rówieśników uważa, że Kościół to są smęty. Tymczasem oni mówią, że Kościół jest radosny i piękny, a w ferie, zamiast na narty, jadą na KODA i KAMuzO. To rekolekcje, które oazowiczom kojarzą się z kursami dla elit.
Nie siedzą w domu i nie nudzą się. Wszystko dzięki ofiarnej pracy kilku parafianek.
Pod hasłem „All together”, „Wszyscy razem”, w Granadzie trwa XI Europejskie Spotkanie Młodzieży Redemptorystowskiej.
Od czerwca przyjechało do Taizé łącznie ponad 7000 gości.
Nigdy nie odnosiłem wrażenia, że mam do czynienia ze zgorzkniałymi kobietami, przytłoczonymi ciężarem niepojętych decyzji przełożonych.
Tańczył, śpiewał i walczył z diabłem – wśród uczniów salezjańskiego gimnazjum znów pojawił się św. Jan Bosko. Przy okazji usłyszeli o „ołbędziu” i poznali tajemnicę nazwiska swojego dyrektora.
Światowe Dni Młodzieży zbliżają się wielkimi krokami. Pracy jest mnóstwo, nie tylko w Krakowie.
Stowarzyszenie Rodzin Katolickich jest przykładem, ile razem można zrobić dobrego dla innych.
– Kiedy w 2001 roku rozpoczynaliśmy działalność, byłem pełen obaw. Teraz wiem, że inicjatywa była trafiona – wyjaśnia ks. Zbigniew Wnękowicz.
Łucja miała dziesięć lat, Franciszek dziewięć, Hiacynta siedem. 13 maja przestraszeni ujrzeli na wzgórzu „przepiękną Panią”.