W niedzielę na Jasnej Górze grupa przedstawicieli zawodów medycznych złożyła podpis pod „Deklaracją wiary”. I rozpętała tym małą burzę.
Ziemia nie jest naszym domem na wieczność. Ale na wieki ma przetrwać miłość. To chyba jednak powinno coś znaczyć.
Po co właściwie mielibyśmy pomnażać nasze talenty? Czy to nie najczęściej sztuka dla sztuki? Nie żartuję, pytam zupełnie poważnie.
To wstrząsająca wiadomość. I dziwię się, że nie zrobiła się jeszcze z niej afera. Na cały świat.
Chodzi oczywiście o ilość „prawdziwych” katolików w katolickiej Polsce. Okaże się na sądzie ostatecznym.
Czołówki gazet (i nie tylko czołówki) zdominowały dziś sprawy okołokatastrofosmoleńskie. Warto jednak zauważy także inne tematy.
Dialog. Czyli dwugłos, prawda? A nie ustawianie partnera rozmowy w bokserskim narożniku.
Natura ludzka jest niezmienna. Metody stosowane do postawienia na swoim – też zawsze podobne.
Koronawirus budzi w świecie strach. Znacznie większy powinien jednak inny: wirus strachu przed prawdą o aborcji.
Epidemia sprawiła, że ludzkość nagle staje się pro-life – zauważyl kardynał Konrad Krajewski. Cóż...
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.