Zmieniają się technologie i pojawiają nowe formy przekazu, jednak niezmienne pozostaje wyzwanie rozpowszechniania głosu Papieża po najdalsze i najbardziej zagubione zakątki świata.
Papież modli się za ofiary wybuchu gazu w jednej z madryckich parafii.
W czwartek rano zmarła ciężko ranna ofiara eksplozji pieca gazowego, do której doszło w środę w madryckiej dzielnicy Latina, w centrum stolicy Hiszpanii. Służby kontynuują poszukiwania innych ewentualnych ofiar eksplozji.
Madrycki budynek, w którego eksplozji 20 stycznia po południu zginęły co najmniej trzy osoby, należał do Kościoła katolickiego.
Tysiące chrześcijan zdecydowało się na wyjazd z Libanu po eksplozji, która zniszczyła bejrucki port i część stolicy. Do ambasad krajów Unii Europejskiej i Ameryki Północnej wpłynęło ponad 380 tys. wniosków imigracyjnych. Dużą część z nich złożyli chrześcijanie. Zdaniem proboszcza maronickiej katedry św. Jerzego w Bejrucie, wyznawcy Chrystusa czują się obco we własnym kraju.
Ogromne zniszczenia materialne i kryzys gospodarczy sprawiają, że sytuacja w Libanie jest nadal bardzo trudna. Oprócz odbudowy z gruzów swojej stolicy, Liban – aby przetrwać – potrzebuje także odnowy całego systemu polityczno-ekonomicznego – uważa ks. Elia Mouannes, proboszcz parafii św. Michała w Bejrucie.
Organizacja przekazała 5 mln euro, które pomogą w rekonstrukcji Bejrutu.
Początki były skromne – troje pracowników w pokoiku na ostatnim piętrze siedziby Sekretariatu KEP. Dziś ponad 100 osób realizuje programy pomocowe, z których rocznie korzystają setki tysięcy potrzebujących w Polsce i na świecie. Caritas Polska obchodzi właśnie swoje 30-lecie, rocznicowe uroczystości odbędą się 9 października w Warszawie.
Dać się zapalić gorliwością tego świętego, to znaczy sięgać do źródeł chrześcijaństwa - mówił bp Andrzej Siemieniewski podczas spotkania modlitewnego dla czcicieli św. Szarbela, które odbyło się w kościele pw. NMP Matki Miłosierdzia w Oleśnicy.
Kościół wysyła do Libanu Alousiusa Johna, sekretarza generalnego Caritas Internationalis. Ma on zbadać sytuację i przygotować odpowiednie środki pomocy dla kraju cedrów.
Gdy biskup chciał udzielić mu święceń kapłańskich, Efrem, nie wiedząc, jak oprzeć się naleganiom mistrza, udał, że popada w szaleństwo.