Tysiące często anonimowych męczenników Afryki, Azji i Bliskiego Wschodu, to również ludzie Kościoła.
Postrzeganie wizyty Franciszka we Florencji w kategoriach rewolucji raczej jej zrozumieniu nie służy.
Schowaliśmy się za parawanem, w grajdołku, izolując się od wydarzeń, jakimi żyje świat i Kościół poza naszymi granicami.
Odległość między tym, co wiemy z mediów, a tym, co działo się faktycznie, czasem jest większa aniżeli z ziemi na księżyc.
Recepta na sukces. Idź swoją drogą, nie oglądaj się na innych i nie sugeruj się ich interpretacjami.
Mało kto lubi, gdy inny pokazuje palcem, nie dając szansy na wykazanie się inicjatywą, pomysłowością.
O powrotach z urlopów, Jubileuszu Miłosierdzia i spostrzeżeniach pewnego rodzica.
Prywatnie? Owszem, ale bez nagłówków z papieru firmowego.
Jak przerwać spiralę zła i dać świadectwo, że dobro jest zawsze możliwe?
Mam wielki szacunek dla rodziców wymagających od swoich dzieci więcej niż dobra średnia na świadectwie.
Co wiemy o św. Andrzeju Dung-Lac i jego towarzyszach, którzy przypominają nam, iż jako Europejczycy nie mamy patentu na świętość.