Kto wymyślił właśnie to miejsce na Światowe Dni Młodzieży? – gorączkują się dziennikarze. Dobre pytanie! Warto dowiedzieć się, kto i co stoi za hasłem Campus Misericordiae.
Mistrzostwo nie jest wyrażaniem siebie samego. Jest fascynacją, wspinaczką, pokonywaniem samego siebie, orką, wysiłkiem, walką z bólem i zniechęceniem.
Co sprawia, że już po raz dwunasty do tego miejsca pielgrzymowali młodzi ludzie z dekanatów nadwiślańskich?
- Zebraliśmy się na tej modlitwie nie po to, by bronić cudzych interesów, ale by bronić samych siebie przed znieczulicą i pogardą - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, sprawując Mszę św. w intencji uchodźców.
– Upał mało nie doprowadził nas do udaru. No cóż... pielgrzymka to nie tylko miłe spotkania i piękne widoki. Do Belgioioso doszliśmy zmordowani, spaleni, przepoceni... – mówi ks. Andrzej Preuss.
Już ponad 3,5 tys. osób zginęło w tym roku podczas prób przedostania się przez Morze Śródziemne do Europy. W sobotę 1 października rozpoczyna się Tydzień modlitwy za uchodźców „Umrzeć z nadziei”. Inicjatywa zyskała rekomendację Rady Komisji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.
– Całkiem możliwe, że kościół związany jest poprzez datę powstania z zamkiem krzyżackim w Grabinach. Świadczy o tym chociażby grubość murów, która na wieży dochodzi do 2 metrów! – mówi proboszcz z parafii św. Aniołów Stróżów w Cedrach Wielkich ks. Leszek Laskowski.
Migracja, uchodźcy, wypędzeni. Wielka polityka i osobiste dramaty. Co o tym powinien myśleć katolik, pytali młodzi podczas pierwszego spotkania z cyklu „Porozmawiajmy o...”.
Komitet organizacyjny Światowych Dni Młodzieży w Krakowie przedstawił informację o stanie przygotowań miejsc największych wydarzeń spotkania – Błoń i Campus Misericordiae.
Urlop kapelana Zakładu Poprawczego w Studzieńcu to nie to słodkie leniuchowanie. Przez 35 dni zamierza rowerem pokonać 4500 km.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.