- Aby odebrać dziecko z Okna Życia musimy uklęknąć – mówią siostry boromeuszki. –Dla nas ma to symboliczne znaczenie. Podkreśla szacunek i służbę na rzecz życia. W archidiecezji katowickiej służy dziś ponad 160 sióstr boromeuszek.
Ks. Wojciech Lemański oraz boromeuszki z Zabrza to postacie, którym poświęcone są teksty, zamieszczone w kolejnym numerze „Gościa Niedzielnego”.
W tym międzynarodowym chórze pośród sióstr z różnych stron świata znalazły się także Polki. Nie brak również motywów trzebnickich.
Boromeuszka siostra Wojciecha towarzyszy odchodzącym. Mówi, że to kocha, że jest misterium w tych chwilach.
O oglądaniu serduszka, oczekiwaniu i wielkim święcie opowiada s. dr Augustyna Milej, boromeuszka, ginekolog-położnik.
U trzebnickich boromeuszek, w 430. rocznicę śmierci patrona zgromadzenia – św. Karola Boromeusza – zostały poświęcone Pokoje Wyciszenia.
Przed 100 laty szkołę pielęgniarską i szpital prowadziły siostry boromeuszki. Obecnie znów może tak się stać.
Zapraszamy na rekolekcje sióstr boromeuszek oraz maryjne uwielbienie pod Ślężą. To wydarzenia skierowane dla młodych w Wielkim Poście.
Dwa tygodnie po tym, jak do okna życia trafiła Maria Elżbieta, 20 sierpnia pod opiekę wrocławskich sióstr boromeuszek trafił kolejny noworodek.
Jest patronem boromeuszek, diecezji w Lugano i Bazylei oraz uniwersytetu w Salzburgu; ponadto bibliotekarzy, instytutów wiedzy katechetycznej, proboszczów i profesorów seminarium.
Św. Nicefor przyszedł na świat około 758 roku. Jego rodzice zaliczali się do najbogatszych mieszkańców Konstantynopola.