Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Tak wielu się dzisiaj pobiera, nie wiedząc, jaką rolę odgrywa wiara w ich życiu małżeńskim.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Św. Paweł był zdania ,że nie należy nakładać ciężarów większych niż to konieczne … a k.k. nałożył … KTO WINIEN jest celibatowi ? kto winien jest podtrzymywaniu celibatu ? tak to wina [ po owocach ich mamy poznawać { J. Chrystus z Nazaretu ]
Oczywiście to problem bardziej złożony , to nie tylko celibat ale i świadomość tego ,ze to "zawód o coraz mniejszej akceptowalności społecznej , w miarę kurczenia się kościoła coraz to mniej intratny a i pozostaje bezsiła związana z brakiem przełożenia nauki kościoła na język praktyki społecznej { Jan Paweł II konsystorz gdzieś tak 2001-2 ] ja bym księdzem nie został … to oczywiście osobiste zdanie .
Co ,ze odrzucam cierpienie poświęcenie dla idei , bo ja wiem … ja tam gdybym miał coś mówić do ludzi którzy ani nie akceptują mojej mowy , ani jej nie zastosują [ co najwyżej "w sercu " ] to może i jest cierpienie ,ale dla KOGO ? dla kościoła , a kto powiedział że kościół tego chce , kto powiedział że kościół to akceptuje ? najgorzej jest "wciskać " niechciany prezent , żeby nie było wątpliwości KOŚCIÓL TO NIENTYLKO INSTYTUCJA , ok ?
a dlaczego to podkreślam ,to że kościół to nie instytucja bo , takie odnoszę wrażenie , instytucja ja żyje w jakiejś odizolowanej od realiów życia kapsule czasu , a przemija postać tego świata … a oni { biskupi ] tego nie widzą , nie akceptują , nie przyjmują do wiadomości .
Kiedyś władca Persji Kserkses "zemścił się " na wodach cieśniny Dardanele , za to burza na morzu ośmieliła się zniszczyć jego most po którym kroczyły jego wojska i kazał owo morze wychłostać … przeszło stu wprawionych w rzemiośle katów wykonywało tą robotę sumiennie przez godzinę ...
Nie przypuszczam , nie wierzę abyś miał złe intencje ale mimo woli wygadałeś się … nie traktuj tego osobiście , lubię takich jak Ty , bo mam z kim porozmawiać .
Co to znaczy "PRAWDZIWWYCH " kapłanów , oho ! diabeł między nami , on uwielbia szczegóły , eh ! cwaniak !
Prawdziwy kapłan to :
a/ taki który głosi naukę Pana a nie kogokolwiek innego ok ? no to " panowie skończyły się żarty a zaczynają schody " { ks. J. Poniatowski kiedy na koniu [ ! ] wyjeżdżał z mieszkania swej kochanki } to schody : ilu wypadkach odeszliśmy od Biblii ? nie chcę wywoływać gorących acz ubocznych tematów , dla mnie dużo , za dużo aby ten kto mówi że jest prawdziwym kapłanem a głosi to co jest standardem wsp. k.k. miała do tego prawo aby tak się nazywać , Chrystus miał powiedzieć ,że nawet ST nie zostanie zmieniony "ani o jotę " ok ?my nie zmieniliśmy "joty " tyko znacznie więcej … nie chcę wymieniać .
Ciekawe czy "to " przejdzie " bo chyba 80 % Admin. katolickich stron uzna że "zbyt twarda jest to mowa " już w tym zewnętrznym wyrazie sam widzisz Krecie ,ze chyba nie jest to kościół św. Piotra i Pawła , ok?
b/ taam … ja też jestem grzesznikiem ,też błądzę , dlatego nie mam tyle do zarzucenia kapłanom tego ,że " to i owo " [ cierp ciało kiedyś chciało ] ma im do zarzucenia to ,że ..nie ma w nich radości …
nie ma w nich radości z przebywania z ludźmi , to smutasy … to moje prywatne odczucie , można się z nim nie zgadzać , ja widz e , ja czuję , nie musi nic mówić , gest wystarczy .
Dlaczego tak jest ? bo zatracił kościół wspólnotowość , to widać w każdym detalu , duchowieństwo to "WYODRĘBNIONA SPOŁECZNIE KAPSUŁA " wyodrębnia ekonomicznie ,prawnie , obyczajowo , polityczne inny świat … nawet język inny ,a drogi laikatu i duchowieństwa przez zatratę wspólnotowości społecznej musiały się rozejść , to NIEUNIKNIONE więc zostaje kapłan sam z odizolowanymi owieczkami , ot, samotność w tłumie .
Zaryzykowałem raz , zaryzykuję i drugi , co mi tam … te przemilczania niewygodnych fragmentów Biblii to nie przypadek , to jest związane z interesami jednej grupy w ramach kościoła , zgadnij jakiej .
Co ? że poważna część laikatu i tak nie czyta Biblii bazuje jedynie na tym co w perykopie ? to nie zginie , Słowo nie zginie , w przyrodzie nic nie ginie , Słońce zginie , ziemia zginie a Słowo nie … właśnie te przemilczenia wychodzą teraz , właśnie teraz jak przysłowiowa słoma butami , właśnie biskupi tracą kontrolę nad kosciołem , to dwa różne światy zaprzeczysz ?
A muzułmanie w Europie ignorują prawo państwowe kosztem własnego , skąd to znasz kolego z Sieci ? czy nie Biblii ?
"Przeklęty mąż który u pogan szuka sprawiedliwości " Izajasz . Podstawowym narzędziem w dziele zniszczenia wspólnotowości było oparcie się na prawie państwowym a nie na biblijnym ,dalej " to już z górki " , powiemy że Chrystus nas kocha i to wystarczy , nie , okazuje się ,że nie wystarczy . Ja bym nie chciał być kapłanem … to może boleć , ale wrażliwości są różne .
Słowo kapłan , co znaczy w naszym języku ? jeżeli kapłan to to samo co pasterz , to wbrew woli Pana kapłanów już nie ma . Posługę SPRAWOWANIA WŁADZY przejęły z rąk pasterzy państwo , wielkie koncerny itd. a pastorał to raczej tradycja niż insygnium władzy rzeczywistej . W tym ujęciukapłnów już nie ma .
Jezus był Cieślą , Piotr rybakiem , Mateusz celnikiem , dlaczego dziś posługą kapłańską nie miałby się trudnić inżynier , lekarz, mechanik czy hydraulik , to kwestia święceń i niczego innego ponad to , "frędzle przy tałesie pierwszym chrześcijanom do niczego nie służyły .
Tacy kapłani mają jeden zasadniczy walor , "czują "problemy gminy [ tak to NIEUCHRONNY POWRÓT DO Dz. A] i podczas homilii w sytuacji kiedy kościół jest zagrożony inwazją LGBT , to tacy kapłani nie będą zajmować się opowieściami o rozmnożeniu chleba tylko RZECZYWISTYMI PROBLEMAMI KOŚCIOŁA , nie tymi wydumanymi , a poa tym dlaczego homilia nie miała by mieć charakteru ROZMOWY ?
Chrystus się tego nie bał , poważna część Ewangelii to właśnie rozmowy a dzisiaj ? gdyby nie kościół wiara i pokrewne to mielibyśmy same li tylko kazania , niekiedy … jakby rodem ze słonecznej Anatolii . Poza tym była by gmina zdolna do egzekwowania prawa , co nakazywał Chrystus a co wsp. kościół nauczający raczy sabotować , słowem się nie zająknie o zgorszeniu { św. Paweł ]
jak to powiedział klasyk -"same plusy dodatnie "