Przez ten przykrótki luty czuję się jakoś dziwnie niezręcznie.
A może jednak malarski Wielki Post to będzie to?
Wyjście na pustynię pozwala spojrzeć na codzienność z dystansem.
Reguła wyboru mniejszego zła nie jest absolutna. Mniejsze czy większe zawsze jest złem.
Dowodem na to, że Pan Bóg nie opuścił Ukrainy jest cicha i często niedoceniana praca sióstr zakonnych, które mimo wojny, nie wyjechały.
Przyszłość Kościoła zależy od stanu budynków czy formacji chrześcijan-misjonarzy, zdolnych przekształcać nasze parafie we wspólnoty wspólnot?
Środopopielcowo i wielkopostnie.
Bierz się do roboty, wypłyń na głębię, odpoczniemy w niebie, …mamy kwitnąć, ech!
Czyli jak się skończyło moje, hucznie zapowiadane przed tygodniem, oszczędzanie…
W kontekście Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu warto zatrzymać się nad cnotą umiarkowania.