Idąc w nieznane można zarówno odkryć nowe i piękne szlaki jak i utknąć na bagnie.
Diabeł, o czym wiadomo od dawna, mieszać lubi. Dlatego zrobi wszystko, by mająca budować jedność Kościoła celebracja, dzieliła.
W Domu Nadziei chłopiec pojawił się w piątek, 1 października. Ma dziesięć lat. Miesiąc wcześniej grupa mężczyzn, o drugiej w nocy, przyszła do wsi, gdzie mieszkała rodzina.
Gdy łaska ruszy w drogę i biegnie przed tobą ledwo nadążasz w jej rytmie.
Nie dostrzegamy potrzeby zmian. Coś nas musi wybić z rytmu, naruszyć wygodne status quo.
Trzy szczepiony już w tym roku wziąłem. A kolejne przede mną.
Lubię słuchać pasjonatów, oglądać ich dokonania, ale również inspirować się ich osiągnięciami.
Dlaczego szukać innego kościoła? Powodów może być sporo.
Jak oglądać obraz? Z bliska patrząc na szczegóły czy odsuwając się, by ogarnąć całość?
Krynki i Lampedusa. Oddalone od siebie przeszło dwa tysiące kilometrów punkty graniczne. Mimo to bliskie. Skalą problemu, ludzkich reakcji, stawianymi uczestnikom dramatu wyzwaniami.