"Wardęga nie chce żartować z religii DODANE 2014-12-12 15:06 jdud /dziennik.pl Słynny youtuber specjalizujący się w żartach ulicznych Sylwester Wardęga stwierdził w wywiadzie dla dziennik.pl, że będzie w swych filmach żartować z religii."
https://www.youtube.com/watch?v=9LMM979GBQk&list=TLlVh_KU27gtM 0:41 Tutaj macie jak wysmiewa Katolicyzm. Wiec moze nie badzmy tacy naiwni i skonczmy z ta autoreklama.
I już pan Wardęga zaimponował katolickim dziennikarzom! Taki sławny, żartuje sobie ze wszystkich - ale z religii nie będzie żartował. Bohater, a może nawet wzór dla młodzieży. To kiedy wywiad z tym panem w GN?
Dziennikarza katoliccy docenili po prostu fakt, że można być sławnym i nie żartować sobie z religii. Dzisiaj wszyscy żartują sobię z księży, kościoła i wierzących. To stało się modne i trendy. Dobrze, że ktoś otwarcie potrafi powiedziec, że on nie nalezy do większości. Już samą tą deklaracją Wardęga naraził sie sporej grupie osób. I tak, powinien być wzorem dla młodzieży. Tak jak z islamu i judaizmu nie wolno sobie żartować tak z katolicyzmy też się nie powinno.
śmieszne? co w tym śmiesznego? przerażenie ludzkie jest śmieszne? co by było gdyby jedna z przedstawionych kobiet była ciężarna i z powody przerażenia straciła dziecko? też byłoby to takie śmieszne?
Przeciez ten film jest wyrezyserowany. To nie jest spontan, Ci ludzie wiedza co maja robic i robia to swietnie ^^ przeciez obwiazanie linkami imitujacymi pajeczyne cale przejscie to mimo wszystko troche widoczn sciema.
Z powodu przestraszenia się miałaby stracić dziecko? Trochę naciągane. Ja nie jestem zwolenniekiem straszenia kogokolwiek, ale bez przesady. organizm ludzki to nie jest szklanka, że wystarczy stuknąć i już się sypie. Poza tym jak słusznie zauważył OrdoDragone to wszystko jest reżyserowane. Sory, ale jak ja bym zobaczył w przejściu pajęczyny tej wielkości to pomyślałbym sobie, że ktoś robi jakąś instalację, a nie że we władanie objął je wielki pająk.
Oczywiscie ze osmiesza, facet przebrany za zakonnice na kleczaco w silowni na bierzni do biegania, poganiany biczem przez innego goscia - oto scenka z jego innego filmiku.
No nie wiem... Udawał przecież wizualnie Samarę, bohaterkę horroru "The Ring", łażąc do tyłu niczym bohaterka "Egzorcysty" w pobliżu zgromadzonych pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim. Może bezpośrednio kpiny nie było, ale - niesmacznie. Być może Wardędze chodziło o to, że od teraz tego nie będzie robić. Nie wiem, ale pochwalam ewentualną zmianę. A film z pająkiem czy piwkiem i policją jest świetny :)
przecież to oportunizm a nie poszanowanie wartosci > Jakbym żartował z PiS, to zwolennicy tej partii już by mnie tak nie lubili. I na odwrót, jakbym śmiał się z PO, to ich zwolennicy by mnie nie lubili i odsubskrybowaliby mój kanał – przyznaje.
"Wardęga nie chce żartować z religii
DODANE 2014-12-12 15:06 jdud /dziennik.pl
Słynny youtuber specjalizujący się w żartach ulicznych Sylwester Wardęga stwierdził w wywiadzie dla dziennik.pl, że będzie w swych filmach żartować z religii."
Będzie czy nie będzie?
Tutaj macie jak wysmiewa Katolicyzm. Wiec moze nie badzmy tacy naiwni i skonczmy z ta autoreklama.
Dobrze, że ktoś otwarcie potrafi powiedziec, że on nie nalezy do większości. Już samą tą deklaracją Wardęga naraził sie sporej grupie osób.
I tak, powinien być wzorem dla młodzieży. Tak jak z islamu i judaizmu nie wolno sobie żartować tak z katolicyzmy też się nie powinno.
Ja nie jestem zwolenniekiem straszenia kogokolwiek, ale bez przesady. organizm ludzki to nie jest szklanka, że wystarczy stuknąć i już się sypie. Poza tym jak słusznie zauważył OrdoDragone to wszystko jest reżyserowane. Sory, ale jak ja bym zobaczył w przejściu pajęczyny tej wielkości to pomyślałbym sobie, że ktoś robi jakąś instalację, a nie że we władanie objął je wielki pająk.