"na Montmarcie" Redakcjo, błagam, wyłapujcie takie potworki i poprawiajcie, nie drukujcie bezkrytycznie takich baboli. Bodaj wczoraj było "scharmonizowali"(wiem, za PAP, ale odium spada na Was).
Ciekawe gdzie była straż bazyliki... normalnie tak pilnują, że nawet zdjęcia zrobić nie można ;) Tak czy inaczej żal tych nieszczęśników... oby się nawrócili.
Politycy jednak zareagowali. Byc moze zareagowali z opoznieniem w stosunku do komunikatu radiowego, ale zareagowali. Jak czytamy w gazetach, m.in.: "Un acte de vandalisme visant la basilique du Sacré-Coeur, un des monuments les plus visités de Paris, n'a laissé aucun responsable politique indifférent à quelques jours du premier tour des élections municipales." "Akt wandalizmu wycelowany w Bazylike Sacré-Coeur, jeden z najczescie odwiedzanych zabytkow Paryza, nie pozostawil obojetnym zadnego polityka na kilka dni przed wyborami samorzadowymi."
Zareagowali. W zadziwiajaco wysokiej liczbie. Zadziwiajaco - gdyby nie wybory ;)
Problem w tym, że Bazylikę traktuje się nie jako Dom Boży, tylko jako zabytek. Zabytek, czyli coś, co dawniej było "w użyciu", a teraz tylko jest "eksponatem muzealnym", tak jak cała religia katolicka, wiara w Boga oraz moralne nakazy z niej wynikające.
A już wydawało mi się że szatan nigdy tego miejsca nie dotknie.W czasie II Wojny Światowej świątynia ponoć ocalała,jak widać Pan Bóg naprawde zagniewał się na ten naród.Ale jest nadzieja że się podniesie.Chrystus zwwycięzy w tym kraju.Ba!.Już zwyciężył.Szatan został pokonany!.
Redakcjo, błagam, wyłapujcie takie potworki i poprawiajcie, nie drukujcie bezkrytycznie takich baboli. Bodaj wczoraj było "scharmonizowali"(wiem, za PAP, ale odium spada na Was).
Tak czy inaczej żal tych nieszczęśników... oby się nawrócili.
Zareagowali. W zadziwiajaco wysokiej liczbie. Zadziwiajaco - gdyby nie wybory ;)