Sanktuarium to wielkie mieisce do medytaci osobiscie bywam tu trzy cztery razy do roku. Mieszkam w odali 25 km. tu czerpe sily w slabosciach mego zycia.Zmarly kustosz byl sercem tego mieisca i wital Polakow z otwartym sercem obecnie sporo sie zmienilo
Nie dziwie sie ze Papiez ukochal to mieisce jes tam pieknie sam tam bylem motorem i zal mi bylo wracac . Zachecam wszystkich do odwiedzenia tego miejsca, a nie zapomnicie tego do konca zycia