• tomak
    21.08.2018 09:59
    Świeccy nie mają wpływu na zachowania duchownych. Jeśli któryś z nich (nie jest ich wielu, to wąski margines) zachowuje się obrzydliwie jako homoseksualista czy pedofil, to nie robi tego na oczach wiernych. To wszystko dzieje się w ukryciu. Od wykrywania tego typu przestępstw (grzechów) są władze kościelne. Pytanie: co one robią, czemu nie działają. Dlaczego konkretnego przyłapanego (a nie tak globalnie, że księża to tacy, siacy owacy - to szkodliwa demagogia) nie oddaje się od razu pod sąd kościelny i świecki? Dlaczego to tak długo trwa? Dlaczego kościelni przełożeni nie interweniują. A potem: pokuty, posty, modlitwy sugerujące, że to cały Kościół jest winien tych grzechów. Nie, niech każdy rozlicza się z własnych grzechów sam, a nie przelewa odpowiedzialności za nie na ogół. To głęboko nieuczciwe także z tego względu, że jeśli ofiary oddadzą sprawę do sądu świeckiego i ten zasądzi odszkodowanie finansowe, to nie będą go płacić duchowni-sprawcy, lecz ogół wiernych ze swoich ofiar. W USA z tego powodu niektóre diecezje są na skraju bankructwa. Dlatego tu nie może być odpowiedzialności zbiorowej, lecz stricte indywidualna.
  • różanka
    21.08.2018 11:16
    Odpowiedzią nas i całego Kościoła na tak ciężką obrazę Boga powinna być POKUTA. Nic innego, żadne posunięcia prawne, organizacyjne, jej nie zastąpi, aby mogła się dokonać rzeczywista przemiana; bez pokuty całego Kościoła będą nadal skandale, a co za tym idzie, dalsze niszczenie wiary w ludziach!! Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni przed Bogiem, bo wszyscy mamy obowiązek modlitwy i ofiary za kapłanów. Codziennie się za nich modlę, codziennie pamiętam.
  • babcia
    21.08.2018 21:58
    Będę się powtarzać, bo przekopiowałam swój wcześniejszy wpis, ale sprawa aktualna, wiec : "Co prawda nie były to dzieci, ale młodzi mężczyźni pełni wiary i miłości Boga. Poszli do seminarium i tam spotkali Paetza . Czy papież uważa, że mamy modlić się i pokutować również w intencji Paetza? Uważać się za współwinnych? Paetza, któremu władze Kościoła nie odebrały tytułów, nie odsunęły od kapłaństwa? Który prowadzi o wiele bardziej dostatnie życie niż wielu z nas i to Kościół mu to umożliwia? Kościół go pieści, a my mamy pokutować za niego? " . Celowo pominęłam abp.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11