Czyli ta "nowa ewangelizacja " ma juz ponad 30 lat. Ktoś się pokusi o pierwsze owoce, które przyniosła nowa ewangelizacja? Może na przykładzie Francji i gwałtownym spadku powołań kapłańskich w tym kraju za pontyfikatu poprzedniego papieża?
Zeby się nie okazało, że za 50 lat Kościół stwierdzi, że powraca do...starej ewangelizacji bo nowa to niewypał.
Zeby się nie okazało, że za 50 lat Kościół stwierdzi, że powraca do...starej ewangelizacji bo nowa to niewypał.