W Mariówce tylko sołtys nie jest zakonnicą. Siostry prowadzą tu trzy szkoły, zakład leczniczo--rehabilitacyjny, pracują na roli i prowadzą gospodarstwo. Zamiast habitów zdradza je promienny uśmiech i błysk nieba w oku.
Roman Koszowski
Służki Maryi mogą wstać, kiedy chcą, byle na 6.30 rano pojawić się na modlitwie w kaplicy
Dokumenty dotyczące galerii:
GN 04/2012 DODANE 26.01.2012 AKTUALIZACJA 03.02.2012
Miasto kobiet na skale
więcej »