W Mariówce tylko sołtys nie jest zakonnicą. Siostry prowadzą tu trzy szkoły, zakład leczniczo--rehabilitacyjny, pracują na roli i prowadzą gospodarstwo. Zamiast habitów zdradza je promienny uśmiech i błysk nieba w oku.
S. Greta z Litwy służki Maryi spotkała na uczelni. – Nie malowały się, ubierały po staroświecku, ale biła z nich radość! Chciałam być jak one – mówi
Dokumenty dotyczące galerii:
GN 04/2012 DODANE 26.01.2012 AKTUALIZACJA 03.02.2012
Miasto kobiet na skale
więcej »