Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczący patentowania badań na ludzkich embrionach, daje mocny argument obrońcom życia – mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Mazurkiewicz, sekretarz generalny Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).
hoć dotyczy on bezpośrednio dziedziny patentowania badań na embrionach, wyraźne powiązanie badań na embrionach z zagadnieniem ludzkiej godności jest potężnym argumentem dla obrońców życia, w dodatku – płynącym ze środowisk naukowych.
Ks. Mazurkiewicz przypomniał, że wyrok Trybunału w Luksemburgu dotyczy ochrony życia w bardzo specyficznym obszarze – patentowania badań na ludzkich embrionach. Z orzeczenia Trybunału można wydedukować, że niszczenie ludzkich embrionów w celu pozyskania komórek macierzystych narusza zasadę godności człowieka. Wyrok pociąga więc konkretne konsekwencje dotyczącego komercyjnego podejścia do ludzkich embrionów. Należy podkreślić, że definicja embrionu podana w orzeczeniu jest bardzo szeroka. Ochrona embrionu ludzkiego została w tym przypadku zagwarantowana przez prawo patentowe. Możemy jednak oczekiwać, że taka sama ochrona będzie zagwarantowana również tam, gdzie ludzie nie ubiegają się o patenty, czyli w badaniach, które nie mają ściśle komercyjnego celu – uważa ks. Mazurkiewicz. Kryterium zakazu patentowania wynalazków powinno bowiem odgrywać rolę także w zakresie finansowania badań, w których dochodzi we wcześniejszej fazie do niszczenia embrionów. Wyrok Trybunału będzie miał zatem konsekwencje bezpośrednie, ale również pośrednie, poza obszarem prawa patentowego.
Sekretarz generalny COMECE uważa, że ten wyrok niewątpliwie jest krokiem w stronę lepszego rozumienia godności osoby ludzkiej i konieczności ochrony życia ludzkiego. Poprzez ten fakt może mieć konsekwencje dla ochrony życia ludzkiego poza obszarem badań naukowych. – Możemy powiedzieć, że generalnie prawo w świecie zachodnim ewoluowało w kierunku zmniejszenia ochrony życia ludzkiego w jego fazie początkowej i końcowej. Ten wyrok natomiast idzie w odwrotną stronę – większej ochrony. Jest to ważny sygnał, że w grupie prawników i naukowców coraz silniejsza jest refleksja nad tym, że ochrona człowieka w początkowym stadium życia, którą dziś gwarantujemy, jest zbyt słaba.
Ks. Mazurkiewicz przypomniał, że stanowisko adwokata generalnego Yves`a Bota, który zasugerował Trybunałowi właściwy kierunek interpretacji prawa europejskiego, spowodował reakcję naukowców związanych w jakimś stopniu z przemysłem. Napisali oni list do prestiżowego czasopisma „Nature”, w którym sugerowali, że wyrok zakazujący patentowania embrionów przyczyni się do emigracji naukowców z Europy i w ten sposób spowoduje katastrofę naukową. Jednak do tego samego magazynu grupa innych naukowców wystosowała list, w którym stwierdzają, że badaczy także obowiązuje etyka i że etyka nie hamuje badań naukowych, a jedynie ukierunkowuje je we właściwą stronę. – Pokazuje to, że także w środowiskach naukowych trwa spór i że narasta w nich świadomość, że w związku z rozwojem nowych technologii musimy zwiększać ochronę życia i ludzkiej godności tam, gdzie te nowe technologie interweniują – uważa sekretarz generalny COMECE.
Zdaniem ks. Mazurkiewicz naukowcy próbowali zmienić dotychczasowe prawo europejskie sformułowane w istniejącej już dyrektywie, chroniącej ludzki embrion. Skarżący się do Trybunału Oliver Brustle uważał bowiem, że jako ludzki embrion powinno się traktować jedynie byty 14 dni po zapłodnieniu. Przy takim podejściu, przez pierwsze 2 tygodnie ludzkie życie nie podlegałoby żadnej ochronie w obszarze badań naukowych. Wbrew oczekiwaniom tej grupy naukowców Trybunał dokonał jednoznacznej interpretacji prawa idącej w przeciwnym kierunku. Potwierdził stanowisko wyrażone w dyrektywie i dodatkowo mocno je uzasadnił. To uzasadnienie zawiera argumenty, które mogą być przywoływane także w kwestiach ochrony ludzkiego życia poza obszarem badań naukowych – uważa ks. prof. Mazurkiewicz.
Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu wydał 18 października zakaz patentowania komórek macierzystych pobranych z ludzkich embrionów. Zgodnie z sentencją wyroku komórki macierzyste, których pozyskanie wiąże się ze zniszczeniem embrionu nie mogą być opatentowane w krajach Unii Europejskiej. Tym samym sędziowie nie wyrazili zgody na próby usankcjonowania przedmiotowego traktowania człowieka w prenatalnej fazie rozwoju.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).