Nie możemy zapomnieć, że św. Jadwiga jest patronką wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową 16 października 1978 r.
Święta na dzisiaj
Święta Jadwiga Śląska czczona jest jako patronka Polski, Śląska, archidiecezji wrocławskiej i diecezji w Görlitz, Berlina, Krakowa i Wrocławia, uchodźców oraz pojednania narodów Polski i Niemiec.
– Ona dzisiaj byłaby bizneswomen. Była kobietą, która jasno i wyraźnie wiedziała, czego chce i jak do tego dążyć – śmieje się Jerzy Szymczak. – Chciała zostać świętą i całe swoje życie podporządkowała tej idei. Nie ograniczała się tylko do modlitwy. Ona była przedsiębiorczą kobietą, z inicjatywą. Światła, wykształcona, odważna, ale i wrażliwa na ludzką biedę. Nieprzeciętna osobowość, rzadko spotykana – zachwyca się krośnianin.
U św. Jadwigi bardzo wyraźnie aktywna działalność łączy się z głęboką odpowiedzialnością za Kościół. A to z kolei z głębokim życiem modlitwy. – Bardzo wyrył mi się w pamięci obraz Jadwigi, która trzyma w ręce kościół – mówi pochodzący z zielonogórskiej parafii św. Jadwigi ks. Mieczysław Łęcki.
- Dla mnie w tym geście, przedstawianym na obrazach czy rzeźbach, jest ona tą, która dba o wspólnotę Kościoła. Kościół to oczywiście budynek, ale i ludzie, którzy go tworzą, wspólnota, która rozwija się duchowo. Nie pomaga się przecież w Kościele tylko ciału, zawsze idzie to w parze z duchem - dzieli się ksiądz. Troska o świątynię może przejawiać się nawet w drobiazgach. Sprzątanie, układanie kwiatów… ale jak dbać o ducha? - Tym konkretnym wyrazem troski o duchowość w zielonogórskiej konkatedrze jest dla mnie całodzienna adoracja. Zawsze można wejść i pomodlić się. Napełnić Bożą ciszą i pójść dalej wzmocnionym. Jak jestem w Zielonej Górze, często sam zachodzę - daje przykład ks. Mieczysław.
- Nie możemy zapomnieć, że św. Jadwiga jest również patronką wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową 16 października 1978 r. - zauważa ks. Włodzimierz Lange proboszcz par. św. Jadwigi w Zielonej Górze. - W naszym kościele zawsze łączyliśmy modlitwę za wstawiennictwem Jadwigi z dziękczynieniem i prośbą o łaski, a później o beatyfikację Jana Pawła II - mówi proboszcz.
Papież kilkakrotnie podczas pielgrzymek do Polski mówił o patronce swojego pontyfikatu. Tak było chociażby 21 czerwca 1982 r. we Wrocławiu. - Wyraziła się w jej życiu cała pełnia powołania chrześcijańskiego. Odczytywała św. Jadwiga Ewangelię do końca i w całej jej życiodajnej prawdzie. Nie ma w niej rozbieżności pomiędzy powołaniem wdowy, fundatorki klasztoru w Trzebnicy, a powołaniem żony – matki w piastowskim domu Henryków – mówił papież.
– Jadwiga od początku żyła dla Boga, żyła miłością Boga nade wszystko, tak jak głosi pierwsze przykazanie Ewangelii. Tak żyła w małżeństwie jako żona i matka. A kiedy owdowiała, z łatwością dostrzegła, że ta miłość Boga nade wszystko może stać się teraz miłością wyłączną Boskiego Oblubieńca. I poszła za tym powołaniem – stawiał ją jako wzór Jan Paweł II.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.