W ostatnim dniu swego pobytu w Niemczech Benedykt XVI spotkał się 25 września po południu w seminarium duchownym we Fryburgu Bryzgowijskim z 16 sędziami federalnego Trybunału Konstytucyjnego, mającego siedzibę w pobliskim Karlsruhe.
Spotkanie to, nie przewidziane początkowo w niezwykle zagęszczonym programie wizyty, udało się zorganizować w ostatniej chwili jako wyraz uznania dla roli i znaczenia Ojca Świętego dla Konstytucji Niemiec, o czym kilkakrotnie wspominał w czasie tej podróży.
W przemówieniu do muzułmanów w nuncjaturze apostolskiej w Berlinie 23 września papież stwierdził z uznaniem, że Ustawa Zasadnicza, zredagowana po wojnie i upadku nazizmu ponad 60 lat temu, odegrała wielką rolę w powrocie Niemiec do demokracji i wolności. Podkreślił zwłaszcza znaczenie zawartych w niej stwierdzeń dla współżycia trzech wielkich religii w kontekście globalizacji.
Było to możliwe, gdyż ojcowie Konstytucji "mieli pełną świadomość obowiązku szukania mocnego gruntu, na którym wszyscy obywatele mogliby się wzajemnie uznawać" - stwierdził Ojciec Święty. Zaznaczył przy tym, że nie tylko nie ukrywali oni swej przynależności religijnej, ale wręcz z chrześcijańskiej wizji człowieka czerpali oni prawdziwą siłę inspirującą ich.
W preambule do tego podstawowego dokumentu prawnego, przy której współpracowali m.in. katolicy, znalazło się odniesienie do "odpowiedzialności przed Bogiem i ludźmi".
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).