Ks. Ibrahim Faltas: Dzieci i niemowlęta z Gazy nie są niczyim wrogiem
Caritas Polska

Ks. Ibrahim Faltas: Dzieci i niemowlęta z Gazy nie są niczyim wrogiem

VATICANNEWS.VA

publikacja 27.05.2025 14:32

Wikariusz Kustodii Ziemi Świętej ks. Ibrahim Faltas potępia okrucieństwa wojny, która nie oszczędza nikogo, nawet dzieci. W Strefie Gazy „najpiękniejszy i najprawdziwszy czas życia zostaje splamiony niemoralnością przemocy i absurdem nienawiści” – pisze duchowny.

Imię jedynego ocalałego spośród rodzeństwa, które zginęło w Gazie, to Adam. Został sam: jego dziewięcioro braci i sióstr straciło życie w tragiczny i brutalny sposób. Pociski z nalotu trafiły w szkołę, a na nagraniu widać dziewczynkę uciekającą przed płomieniami, które zaraz ją ogarną - dzieci bez winy, które ktoś uznaje za wrogów do wyeliminowania.

Adam, jego rodzeństwo i ojciec Hamdi byli razem w domu, gdy budynek został zniszczony przez rakietę. Znaleźli się pod gruzami, które kolejna rakieta podpaliła. Dziewięcioro niewinnych dzieci wydobyto martwych spod gruzów, Adam i jego ojciec trafili do szpitala w ciężkim stanie.

Rodzice Adama, lekarze w Nasser Medical Complex – szpitalu w południowej Gazie – przez długie miesiące wojny pomagali i ratowali wiele dzieci, mimo braku sprzętu i leków. Alaa, matka Adama, miała dyżur w szpitalu, gdy przywieziono tam karetkami jej martwe dzieci. Dwoje kochających rodziców dziesięciorga dzieci, hojni i kompetentni lekarze chorych i rannych dzieci, którym wojna odebrała najcenniejszy skarb. Alaa i Hamdi nadali swojemu synowi imię pierwszego człowieka – Adama – który dziś niesie im pocieszenie. Hebrajskie źródło tego imienia odnosi się do ziemi, ponieważ Bóg ulepił Adama z prochu i tchnął w jego nozdrza życie.

Czy matka Adama, dając życie jemu i dziewięciorgu innym dzieciom, urodziła je już jako wrogów dla kogoś? Czy ta matka, gdy zakłada fartuch lekarski, ratuje dzieci, które mogą być uznane za potencjalnych wrogów? Dlaczego? W Gazie życie ma tę samą wartość co życie każdego człowieka na świecie. Życie dzieci urodzonych w Gazie nie jest skażone nienawiścią – tak jak nie jest skażone życie dzieci rodzących się w innych częściach świata. Przemoc niszczy serce ludzkości jak najmocniejszy kwas. Nienawiść, która była zasiewana zbyt długo, zapuściła korzenie i musi zostać jak najszybciej wyrwana – wszelkimi możliwymi środkami. Kto wierzy, że zabijanie dzieci i niemowląt z Gazy jest słuszne, bo są uznane za wrogów, ten nie zna dobra. Dzieci – wszystkie dzieci – gdy są kochane, chronione przed nienawiścią, gdy broni się ich praw – wyrastają na kobiety i mężczyzn pokoju.

W Gazie najpiękniejszy i najprawdziwszy okres życia zostaje zbrukany niemoralnością przemocy i absurdem nienawiści. Kilka miesięcy po tragicznym 7 października 2023 napisałem, że kobiety są „tkaczkami pokoju”, ponieważ nie godzą się na zło, starają się leczyć i chronić, potrafią zarządzać zasobami i relacjami, nigdy nie brakuje im prawdziwej miłości – tej, która nie umiera przez obojętność ani przez zapomnienie.

Mama Alaa nadal będzie dawać miłość, pomoc i opiekę innym dzieciom. Będzie to robić dalej, tkając pokój. Jej matczyne serce jest zranione, ale nadal ma w sobie miejsce, by przyjąć miłość i szerzyć pokój.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Reklama

Reklama