„Madryt to przede wszystkim doświadczenie wiary, które wpłynie na losy świata” – mówi arcybiskup miasta goszczącego młodych. „Na kilka dni stolica Hiszpanii staje się domem młodzieży świata” – podkreśla kard. Antonio María Rouco Varela. Wskazuje zarazem, że owoce tego spotkania widoczne będą w ciągu najbliższych lat w kulturze, gospodarce, a także w tym, jak społeczeństwa będą sobie radzić ze stojącymi przed nimi problemami.
„Madryt czeka na młodych – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Rouco. – To jest wydarzenie, w którym wiara Kościoła jednoczy się z wiarą młodzieży, przekształcając się tym samym w ogromne świadectwo wiary dla świata. Jestem przekonany, że to spotkanie sprawi, iż młodzi stawią czoła swej przyszłości pewniej i z nadzieją. Nawet jeśli w tej chwili przyszłość wydaje się im niepewna, to po spotkaniu Chrystusa ich perspektywa się zmieni. Fundamentem ewangelizacji jest Chrystus i to właśnie On będzie głównym bohaterem tego spotkania. Tak będzie w czasie liturgii, katechez, ale także różnego rodzaju wydarzeń kulturalnych i artystycznych. Myślę jednak, że to przede wszystkim godziny modlitwy i adoracji Najświętszego Sakramentu staną się wyróżnikiem spotkania w Madrycie. Młodzi, którzy tu przybędą, podzielą się następnie swym doświadczeniem z innymi. Jestem pewien, że będzie to ważne wydarzenie nie tylko dla Hiszpanii, ale dla wszystkich krajów świata, a Europy w szczególności” – dodał arcybiskup Madrytu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.