Szpada pomaga myśleć

Ten parafialny klub sportowy w Skawinie ma własny stadion piłkarski. I chociaż na jego trybunach może zasiąść 800 razy mniej kibiców niż na słynnym Camp Nou FC Barcelony, dla młodych piłkarzy jest najwspanialszy na świecie.

Reklama

Szermierska elita

W skawińskim klubie parafialnym jest także elitarna sekcja szpadzistów, prowadzona przez charyzmatycznego Szczepana Kuźmińskiego, absolwenta AWF w Krakowie, byłego reprezentanta Polski, wicemistrza kraju juniorów w szpadzie w 1979 r. Obecnie trenują u niego jedna dziewczyna i pięciu chłopców. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu (po półtorej godziny) w sali gimnastycznej parafialnej katolickiej szkoły. – Nie pobieramy za to żadnych opłat. Nie wyobrażam sobie, aby było inaczej. Szkoła jest parafialna, więc udostępniamy nieodpłatnie salę gimnastyczną dla dzieci i młodzieży trenującej w parafialnym klubie szermierkę, siatkówkę, taniec nowoczesny. Wszystko dla dobra dzieci i młodzieży – wyjaśnia Piotr Ćwik, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. Jana Pawła II w Skawinie.

Piotr Ćwik junior, uczeń liceum, trenuje szermierkę już 3 lata. Mówi, że bardzo lubi ten sport. Jego wzorem jest Radosław Zawrotniak, srebrny medalista z ostatnich igrzysk olimpijskich. Jacek Vasina z klasy szóstej trenuje półtora roku. Mówi, że szermierka nauczyła go koncentracji i o wiele lepiej mu się myśli. Dzięki temu łatwiej może się skupić na nauce w szkole. Sebastian Gadacz z klasy szóstej też lubi treningi prowadzone przez Szczepana Kuźmińskiego. – Szermierka to sport elitarny, wprowadza w inne środowisko – podkreśla trener, który działa w Skawinie od 2 lat, a w naszym województwie założył i prowadzi 6 podobnych sekcji, w tym jedną w Więcławicach. Odbywają się tam zajęcia z dziećmi i młodzieżą w klubie parafialnym Jakub. Wszystkim młodym adeptom szermierki powtarza ciągle, że to nie od trenera zależy, co w sporcie osiągną, ale od nich samych.

Lista złotych serc

Klub Milenium nie istniałby bez pomocy dobrodziejów. A lista ich jest długa. Jednym z nich był Andrzej Krzysztofik, zmarły parę miesięcy temu znany w Skawinie lekarz. – Od samego początku służył nam pomocą. W swoim gabinecie robił zawodnikom za darmo konieczne badania lekarskie i firmował je swoim nazwiskiem – opowiada prezes Morawski. Dodaje, że także stadion by nie powstał, gdyby nie osoby i firmy, na które zawsze można liczyć, jeśli jest jakaś potrzeba. Jednym tchem wymienia Mirosława Franasia, który wykonał za darmo projekt budynku klubowego, Stanisława Wasyla, który zrobił wszelkie prace geodezyjne; a także Andrzeja Maja i Andrzeja Wylę z firmy Andros I, firmę Frezwid oraz Wiesława Blaka i Zbigniewa Chmurę ze Skawmedu.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama