W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
„Prosimy, dołącz do nas w modlitwie o odwagę do dialogu i o pokój” – napisali w liście do Papieża Franciszka młodzi ludzie z Palestyny, Izraela i Stanów Zjednoczonych, którzy w minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”, zorganizowanym w Rzymie i Watykanie, z inicjatywy Międzynarodowego Ruchu Edukacyjnego Scholas Occurentes.
Ból i nadzieja
„Ból i nadzieja” – tak José María del Corral, przewodniczący Scholas Occurrentes, podsumował zakończone spotkanie międzyreligijne „Meaning Meets Us”, które odbyło się w Rzymie i Watykanie. Trzydziestu młodych ludzi z Izraela, Palestyny i Stanów Zjednoczonych spotkało się, by podzielić się swoimi doświadczeniami dotyczącymi konfliktu na Bliskim Wschodzie i zastanowić się nad znaczeniem dialogu w budowaniu pokoju. Uroczyste zakończenie miało miejsce w Pałacu św. Kaliksta, który znajduje się na terenie eksterytorialnym Stolicy Apostolskiej w rzymskiej dzielnicy Trastevere, gdzie mieści się siedziba ruchu edukacyjnego.
„Dostrzegłem ogromną nadzieję, ponieważ naprawdę wierzę, że ta młodzież jest w stanie urzeczywistnić marzenie Papieża Franciszka o kulturze spotkania. To nie jest tylko slogan ani naiwna idea” – podkreślił del Corral. Dodał, że świat potrzebuje więcej takich młodych ludzi.
Trzy lata pracy nad projektem
Spotkanie „Meaning Meets Us” było efektem trzyletniego projektu „Uniwersytet Sensu”, prowadzonego przez Scholas Occurrentes we współpracy z Uniwersytetem Hebrajskim w Jerozolimie oraz Uniwersytetem Notre-Dame w Stanach Zjednoczonych. Początkowo program koncentrował się głównie na dialogu naukowym poprzez racjonalne argumentowanie, jednak Scholas dodało do niego „metodologię sensu”, wykorzystującą zabawę, sztukę i technologię. „To był pierwszy eksperyment, który połączył oba podejścia – naukowe i nasze” – zaznaczył del Corral.
Po zakończeniu wydarzenia przewodniczący Scholas Occurrentes poinformował, że specjalnie powołany komitet oceni przebieg projektu, choć pierwsze wyniki wskazują na bardzo pozytywne efekty, nawet w kontekście tak trudnego konfliktu, jak ten w Ziemi Świętej. Organizacja planuje rozszerzyć tę inicjatywę na inne obszary objęte działaniami zbrojnymi.
„Influencerzy pokoju”
Argentyński teolog zwrócił uwagę na to, że młodsze pokolenia często nie rozumieją znaczenia pojęć takich jak „przeżywanie rzeczy sercem”, dług wdzięczności czy przebaczenie. Dlatego uważa, że konieczne jest pokazanie tych wartości w sposób praktyczny. Jego zdaniem, młodzi ludzie, którzy wzięli udział w wydarzeniu, po powrocie do swoich społeczności staną się „influencerami pokoju”.
„Muszą przekazywać to, co czują, oraz te wartości w swoich własnych sieciach społecznościowych” – zaznaczył. W kontekście Roku Świętego podkreślił również potrzebę dotarcia do młodzieży poprzez tworzenie „szkół” promujących ideę spotkania i pokoju, zgodnie z przesłaniem Papieża Franciszka.
Prośba młodych do papieża Franciszka
Podczas spotkania kończącego projekt, młodzi ludzie podsumowali swoje doświadczenia, a jeden z nich odczytał list, który przekazali Papieżowi Franciszkowi po audiencji generalnej 5 lutego. W liście napisali: „Wracamy z tego wyjazdu z głębszymi więzami między nami, a tym samym z nadzieją”.
Podkreślili, że szczere rozmowy międzykulturowe pomagają dostrzec godność innych, nawet mimo różnic. Zaapelowali również, aby Kościół nadal wspierał tego typu inicjatywy. „Prosimy, dołącz do nas w modlitwie o odwagę do dialogu i o pokój” – napisali do Papieża.
Jednocześnie zaznaczyli, że nie chodzi im o osiągnięcie jednomyślności, lecz o wzajemne zrozumienie. Przez cały tydzień prowadzili trudne rozmowy, słuchali różnych narracji, uczestniczyli w zajęciach artystycznych i wspólnie pracowali nad wytyczeniem nowej drogi ku harmonii wśród ludzi.
To znamienne: nie ma wśród przykazań dekalogu przykazania „pracuj”. Jest „odpocznij”.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.