Jan Paweł II rozumiał, że współczesnemu światu potrzeba miłosierdzia, idźmy tą drogą – apelował w środę w Lublinie nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore podczas mszy św. dziękczynnej za beatyfikację Jana Pawła II.
„Głębokie zjednoczenie z Bogiem i ze światem doprowadziło go do widzenia miłosierdzia jako przesłanki pomocnej w odczytywaniu dzisiejszego świata” - mówił nuncjusz o Janie Pawle II.
„Świat ten naznaczony jest niegodziwością wyrażoną przez dwie wojny światowe, powiększającą się przepaścią między coraz bardziej bogatymi i coraz bardziej biednymi, niepewnością i powszechnym strachem przed terroryzmem, coraz mniejszym szacunkiem dla życia” - dodał abp Migliore.
Jak tłumaczył, współczesna kultura rozwinęła zasady tolerancji i współczucia, które miały położyć tamę temu złu. Jednak tolerancja szybko okazała się niewystarczająca, dlatego że – mówił abp Migliore - „zagubiliśmy poczucie tego co słuszne, a co błędne”, a zasada współodczuwania zaczęła być narzędziem „nadużywania litości”.
„Jan Paweł II zrozumiał, że w tym kontekście kulturowym specyficznym wkładem chrześcijaństwa będzie uwypuklenie społecznego charakteru miłosierdzia” - powiedział nuncjusz.
Tłumaczył, że miłosierdzie nie jest ani łagodzeniem wymagań, ani przebaczeniem za wszelką cenę, ani też jedynie zrozumieniem dla ludzkich tragedii czy walką z niesprawiedliwością. „Jest raczej wyrazem sprzeciwu wobec zła we wszystkich jego formach. Sprzeciwem, który płynie z wielkiej miłości, która na swojej drodze spotyka się z ludzką biedą” - mówił.
„To znaczy kochać kogoś, kto błądzi, kto grzeszy, kto jest nieszczęśliwy, czy biedny. Kochać właśnie dlatego, że jest grzeszny, biedny. Taka miłość porusza poczucie sprawiedliwości, słuszności solidarności i zmienia stan rzeczy” - dodał abp Migliore.
Według nuncjusza na taką postawę zdobywają się ludzie o dojrzałych osobowościach, zdolni do stosowania tych ideałów w praktyce. „Idźmy więc tą drogą, jeśli chcemy skorzystać z doświadczenia Jana Pawła II. Doświadczenie to jest sprawdzone, prowadzi do świętości” - powiedział abp Migliore.
Wcześniej, na KUL, nuncjusz wygłosił wykład poświęcony problematyce praw człowieka w nauczaniu Jana Pawła II. Abp Migliore przestrzegał przed absolutyzacją i nadmierną indywidualizacją praw podmiotowych człowieka. Jak tłumaczył, w konsekwencji może to prowadzić do dominacji praw tych grup, które są pod jakimś względem silniejsze - medialnie, politycznie czy ekonomicznie - i wtedy siła prawa zmienia się w prawo siły.
Podstawą dla koncepcji praw człowieka – jak podkreślił abp Milgliore - powinna stać się antropologia, która obejmuje zarówno godność osoby ludzkiej, ale też uwzględnia jej wymiar społeczny, czyli relacje z drugim człowiekiem oraz wymiar transcendentny - relacje z Bogiem. „Prawo do wolności religijnej ma przecież także wymiar społeczny i publiczny, nie tylko indywidualny” - powiedział nuncjusz.
Uroczystości dziękczynne zakończył koncert Chóru KUL i orkiestry lubelskiego Teatru Muzycznego. Artyści wykonali „Magnificat” brytyjskiego kompozytora Johna Ruttera.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Przypomina też, że szkoła jest miejscem, w którym uczymy się otwierać umysł i serce na świat.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.