Sposób Dawida

Co jeśli się mylimy? Jeśli Bóg widzi to inaczej?

Reklama

Nie żeby nam nie zależało. Bo zależy. Chcemy dobrze. Mamy konieczną wiedzę i rozeznanie. Dążymy do prawdy, szukamy Bożego światła. Ale co jeśli się mylimy? Jeśli Bóg widzi to inaczej?

Trudno nie zadawać sobie podobnych pytań. W tak wielu sytuacjach: kiedy popieramy czyjeś słuszne zamiary, chcemy realizować ważne projekty, angażujemy czas i siły, widzimy przed sobą jasną drogę. Jakieś dobre przedsięwzięcie, jakieś sprawiedliwe rozwiązanie, to, co płynie z dobroci serca – jesteśmy za. Czasem jednak zupełnie się mylimy.

Kiedy król Dawid przychodzi do proroka, szuka jakiegoś światła. Opowiada mu o swoich duchowych rozterkach: „«Spójrz, ja mieszkam w pałacu cedrowym, a Arka Boża mieszka w namiocie». Natan powiedział do króla: «Uczyń wszystko, co zamierzasz w sercu, gdyż Pan jest z tobą»”. Niedługo jednak sytuacja zmienia się diametralnie: „tej samej nocy Pan skierował do Natana następujące słowa: «Idź i powiedz mojemu słudze, Dawidowi: To mówi Pan: ‘Czy ty zbudujesz Mi dom na mieszkanie?’»”.
Zastanawiające odkrycie: że taki człowiek, mąż Boży, może się mylić. Przecież Natanowi naprawdę na Dawidzie zależało. Towarzyszył królowi, znał sytuację. Poparł dobry zamiar. Ale okazało się, że Bóg chce inaczej. Podobnie Dawid – czy to źle, że chciał uczcić Boga, podziękować Mu za odniesione zwycięstwa? Ba, nawet nie działa sam, lecz szuka potwierdzenia dla swoich zamiarów. A jednak Bóg chce inaczej.

Umieć się zgodzić, że jakieś dobre przedsięwzięcie upada, zanim się na dobre zaczęło? Nie powtarzać po latach starej śpiewki, że gdyby kiedyś to i tamto? Umieć zrezygnować ze swojej pięknej wizji? Być może to także są sposoby, by pozostać wiernym odkrytej prawdzie, wiernym Bożej woli.

Na pewno nie jest to łatwe. Całe to nieustające szukanie odpowiedzi, jak żyć, by oddać chwałę Bogu, jest bardzo wymagające. Wymaga i uważności, i pokory, i – tak – zaparcia się siebie. Sądząc po Natanie i Dawidzie, jest to jednak właściwa droga.

Czasem odmowa, by było po naszemu („Czy ty zbudujesz Mi dom na mieszkanie?”) oznacza coś niebywale korzystnego dla nas („Tobie też Pan zapowiedział, że sam Pan dom ci zbuduje”). „Korzystne” to pewnie tutaj nie najlepsze słowo, ale wiemy o co chodzi. Dlatego czasem trzeba zacząć od nowa. Nie katować się myślą „co znowu zrobiłam nie tak”, ale pozwolić Bogu działać po Bożemu. Pamiętać o zwycięstwie Boga, o Jego pomyślnych zamiarach wobec nas. O konieczności zaufania.

 

 

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7