Dobrze wiedzą, co znaczy „dostać za Chrystusa w twarz”, lecz odważnie o Nim mówią i Miłością zwyciężają. Za kilka dni wyśpiewają Światu Zmartwychwstanie.
– Wiele osób myśli, że skoro gramy w takim zespole, od razu jesteśmy święci i idealni. Bzdura! Jesteśmy zwykłymi ludźmi: uczymy się, studiujemy, pracujemy i bawimy się. Mamy też swoje radości i zmartwienia, pokusy i upadki. Ale jeśli upadamy, to jest Ktoś, kto daje siłę, by się podnieść i mocno nad sobą pracować. Granie w WMZ to moje wyznanie wiary. Jestem grzeszny, ale mogę z tym grzechem walczyć, bo Jezus i za mnie umarł na krzyżu. Zmartwychwstał, by dać mi życie wieczne – mówi Piotrek Relich. – Mocne i nienowoczesne słowa? Ale prawdziwe. I nie boję się przyznawać do Jezusa. Przez osiem lat miałem kumpli, z którymi grałem w piłkę nożną. Na boisku dobrze się rozumieliśmy, ale gdy mówiłem, że byłem na rekolekcjach, a Bóg jest dla mnie najważniejszym autorytetem, i nie pozwalałem mówić o Nim źle, to w ich oczach widziałem nienawiść. Dobrze znam to uczucie, gdy za wiarę w Chrystusa dostaje się w twarz – dodaje z naciskiem.
W hołdzie JP2
– Znamy dużo młodych osób, które nie chcą albo boją się przyjść do Kościoła, bo uważają, że to nie dla nich. Udowadniamy więc, że wiara wcale nie jest nudna, a my nie jesteśmy dziwnymi nieudacznikami, którzy w Kościele szukają swojego miejsca. Służymy Bogu, bo to recepta na szczęście. Czasem trzeba tylko znaleźć ciekawy sposób, by pomóc innym to zrozumieć – przekonuje Piotrek Relich.
Od słowa do czynu droga niedaleka…
– Pewnego dnia otworzyłem Pismo Święte i trafiłem na fragment mówiący o tym, by chwalić Boga grą na rogu i tańcem. Trudno nie skorzystać z takiej podpowiedzi – śmieje się Zbyszek Szwajdych. Wielkanocny „Koncert Nieba – Alleluja!”, który we wtorek 26 kwietnia (godz. 19, wstęp wolny) zatrzęsie murami sali teatralnej przy parafii Miłosierdzia Bożego w Skawinie, będzie więc niezwykły. Z zespołem W Miłości Zwycięstwo gościnnie wystąpi Mirek Kolczyk, raper z TGD, a breakdance zatańczy BBoy Smarty – Darek Biniaś.
– Miejsce i czas koncertu nie są przypadkowe: nie tylko ogłosimy światu radosną nowinę, że Miłość zwyciężyła, a zbawienie przyszło przez krzyż Chrystusa, ale w kościele Miłosierdzia Bożego, na kilka dni przed Niedzielą Miłosierdzia i beatyfikacją Jana Pawła II, postaramy się też pomóc w dobrym przygotowaniu do tego wydarzenia. Koncert będzie naszym hołdem dla Największego Polaka. Wierzymy, że Bóg nam błogosławi, więc power prosto z nieba gwarantowany – mówią muzycy z WMZ, których cichym marzeniem jest nagranie płyty z kilkoma utworami (własnymi, inspiracje czerpią z Pisma Świętego). Może ktoś zechce ich wesprzeć? – „W hołdzie Janowi Pawłowi II – robotnikowi z Solvayu” zagramy też 19 czerwca, na zakończenie roku szkolnego, akademickiego, oazowego. Na ten koncert już dziś zapraszamy wszystkich oazowiczów – mówi Marcin Piwowarczyk, śpiewający manager WMZ.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.