W nocy z wtorku na środę wybuchł pożar w domu rekolekcyjnym w Lubniewicach. Obiekt udało się uratować dzięki strażakom i bohaterskiemu proboszczowi.
Zajął się jeden z pokoi w domu rekolekcyjnym. - Pierwszy do akcji gaśniczej przystąpił miejscowy proboszcz ks. Janusz Woźniak, który przy pomocy gaśnic znajdujących się w budynku zaczął ratować obiekt - wyjaśnia bp Adrian Put, który dziś rano był na miejscu.
W międzyczasie na miejsce przybyły cztery zastępy straży pożarnej, który podjęli akcję gaśniczą i pozostali na miejscu aż do ostudzenia budynku. - Jesteśmy bardzo wdzięczni strażakom z Lubniewic i Sulęcina za szybką i profesjonalną interwencję - podkreśla bp Adrian Put.
Zaangażowanie proboszcza doceniają też sami strażacy, którzy napisali na swoim profilu FB: "Chcemy głośno powiedzieć - oprócz naszych działań - skuteczna i szczęśliwa akcja to zasługa Księdza Proboszcza, który samodzielnie podjął pierwsze działania gaśnicze, opróżniając 5 gaśnic proszkowych - minimalizując tym samym rozwój pożaru i ewentualne straty popożarowe. Brawo za postawę! Prawdziwy Bohater! Wciągamy w nasze szeregi".
Archiwum: Ochotnicza Straż Pożarna w Lubniewicach Brawa dla strażaków i proboszcza!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).