Papież Franciszek wyraził bliskość z mieszkańcami Los Angeles i okolic, którzy ucierpieli w wyniku katastrofalnych pożarów. W telegramie wystosowanym w sobotę do arcybiskupa tego miasta Jose H. Gomeza zapewnił o modlitwie za ofiary i uczestników akcji ratunkowej.
Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin w depeszy wysłanej w imieniu papieża napisał, że Franciszek "zasmucony śmiercią osób i ogromnymi zniszczeniami spowodowanymi przez pożary koło Los Angeles" zapewnia wspólnoty dotknięte tą tragedią o swojej duchowej bliskości i składa kondolencje tym, którzy opłakują swoich bliskich.
Papież "modli się również w intencji akcji niesienia pomocy przez personel służb ratowniczych" oraz o pocieszenie i siłę dla wszystkich - dodano w telegramie.
W pożarach zginęło co najmniej 11 osób. (PAP)
sw/ sp/
Od Ukrainy i Brazylii, przez Kenię i Filipiny, aż po Stany Zjednoczone i Chiny.
Papież spotkał się z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego.
Od lat władze, policja oraz Kościół we Włoszech walczą z działaniami zorganizowanej przestępczości.