Pod koniec listopada rozpoczęły się prace rozbiórkowe spalonego w czerwcu zbytkowego kościoła św. Heleny w Nowym Sączu. Świątynia ma być odbudowana - dowiedziała się PAP w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie. 22-letni podpalacz nadal przebywa w areszcie.
"Projekt odbudowy Kościoła św. Heleny w Nowym Sączu zakłada odbudowę spalonego dachu, stropu i prezbiterium, a także uwzględnia wzmocnienie pozostałej części kościoła" - przekazała PAP Anna Biskupska-Sperka, zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
22-letni podpalacz, który został zatrzymany przez policję cztery dni po pożarze, w dalszym ciągu przebywa w areszcie. Biegli zakończyli już zarządzoną wobec podejrzanego obserwację sądowo-psychiatryczną, ale jeszcze nie została sporządzona opinia w tej sprawie.
"Oczekujemy na przesłanie tej opinii na ostateczną opinię biegłych z zakresu pożarnictwa. Powołano także zespół biegłych do oceny wysokości powstałej szkody. Po uzyskaniu tych wszystkich opinii będzie podjęta decyzja odnośnie do dalszego kierunku postępowania" - przekazała PAP rzeczniczka nowosądeckiej prokuratury Justyna Rataj-Mykietyn.
Pożar XVII-wiecznego kościoła pw. św. Heleny w Nowym Sączu wybuchł nad ranem 16 czerwca. Wstępne straty oszacowano na ponad 1 mln zł. Spalona została drewniana konstrukcja zabytkowej świątyni. Częściowemu zniszczeniu uległy zabytkowe ołtarze oraz pochodzące z XVI, XVII i XVIII wieku rzeźby i obrazy wpisane do rejestru zabytków, które strażacy zdążyli wynieść z pogorzeliska.
Jakimi możliwościami dysponuje teraz Kościół oraz inne związki wyznaniowe?
Emerytowany metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego obchodzi 85. urodziny