Centralnym miejscem celebracji liturgii Wielkiego Czwartku i całego Triduum Paschalnego w Jerozolimie jest Bazylika Grobu Bożego.
Uroczystej eucharystii Wieczerzy Pańskiej przewodniczył abp Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy. Była ona celebrowana w godzinach porannych ze względu na obowiązujące reguły Status quo i stąd też była jednocześnie Mszą Krzyżma Świętego.
W homilii abp Pizzaballa, komentując słowa „tej nocy, której był wydany” (por. J 13, 2), powiedział: „Nasze życie ze swoimi przejściami i kryzysami, nasza Ziemia Święta, z jej przemocą i niesprawiedliwością, sam Kościół ze swoimi trudami i sprzecznościami, każdego dnia pozwala doświadczyć nam dramatycznej atmosfery tamtej nocy, podczas której Pan Jezus został zdradzony”.
Po homilii, w której patriarcha objaśniał ewangeliczny znak umycia nóg apostołom, nastąpił obrzęd obmycia nóg 12 klerykom. Msza św. zakończyła się eucharystyczną procesją i złożeniem Najświętszego Sakramentu w tabernakulum przygotowanym wewnątrz Grobu Pańskiego.
Ważnym momentem jerozolimskiej liturgii była popołudniowa peregrynacja do Wieczernika. W historycznym miejscu ustanowienia Najświętszej Eucharystii, kapłaństwa i nowego przykazania miłości, o. Francesco Patton, kustosz Ziemi Świętej, zgodnie z tradycją, przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej z udziałem 12 koncelebransów.
Liturgie Wielkiego Czwartku w Jerozolimie zakończą się u podnóża Góry Oliwnej w Bazylice Konania. O godz. 21 lokalni chrześcijanie i pielgrzymi zgromadzą się przy skale Bazyliki Narodów w Ogrójcu na medytacji tajemnicy modlitwy, konania, zdrady i pojmania Pana Jezusa. Po liturgii w Ogrodzie Oliwnym procesja z lampionami przejdzie przez dolinę Cedronu do sanktuarium Galicantu, czyli kościoła zaparcia się św. Piotra na Syjonie.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Było to jedno z pierwszych zadań, które postawił sobie Karol Wojtyła po przybyciu do Watykanu.
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.