Uczestnicy V Zgromadzenia Plenarnego niemieckiej drogi synodalnej wbrew wyraźnemu stanowisku Dykasterii Nauki Wiary opowiedzieli się za wprowadzeniem w Kościele katolickim w Niemczech możliwości błogosławienia par homoseksualnych.
Frankfurckie Zgromadzenie Synodalne wezwało biskupów do oficjalnego umożliwienia nabożeństw błogosławienia dla par, dla których małżeństwo sakramentalne nie jest dostępne lub które nie chcą zawrzeć ślubu kościelnego, oraz do opracowania w tym celu odpowiednich formularzy liturgicznych. Dotyczy to także powtórnych małżeństw cywilnych osób rozwiedzionych oraz par tej samej płci.
Tekst został przyjęty 176 głosami za, 14 wypowiedziało się przeciw i 12 wstrzymało się od głosu. Za przyjęciem tekstu opowiedziało się 38 biskupów, 9 biskupów było przeciw, a 11 wstrzymało się od głosu. W procedurze drogi synodalnej głosy wstrzymujące się są liczone jako głosy nieoddane. W ten sposób uzyskano niezbędną większość dwóch trzecich głosów biskupów. Ponownie wniosek ośmiu członków gremium o głosowanie tajne został odrzucony.
Już podczas poprzedniego zgromadzenia uczestnicy drogi synodalnej opowiedzieli się za „teologicznym przewartościowaniem homoseksualizmu jako normalnego wariantu ludzkiej seksualności”. Błogosławieństwo par, które nie mogą lub nie chcą zawrzeć małżeństwa w Kościele, uznaje, „że we wspólnym życiu par, które żyją razem w zaangażowaniu i odpowiedzialności za siebie nawzajem, istnieje dobro moralne".
Tekst przyjęty przez niemiecką drogę synodalną nawiązuje do wyjaśnień Kongregacji Nauki Wiary, która w 2021 roku potwierdziła, że błogosławienie par homoseksualnych nie jest możliwe. Nauczanie to ma być jednak rozwinięte teologicznie. „Odmowa błogosławienia związku dwóch osób, które chcą przeżywać swoje partnerstwo w miłości, zaangażowaniu i odpowiedzialności wobec siebie i Boga, okazuje się niemiłosierne, a nawet dyskryminujące w społeczeństwie, które określiło godność człowieka i swobodne stanowienie o sobie jako zasadę normy moralnej” - czytamy w tekście.
Uczestnicy drogi synodalnej zwracają uwagę, że pary homoseksualne są już praktycznie błogosławione w wielu miejscach w Kościele katolickim w Niemczech. „Decyzję o udzieleniu tego błogosławieństwa podejmują więc duszpasterze zgodnie ze swoim sumieniem i w wielu przypadkach w konflikcie z wytycznymi Urzędu Nauczycielskiego Kościoła. Ta sytuacja niejasności i niekonsekwencji zostaje wyjaśniona, zabezpieczona i liturgicznie uporządkowana niniejszą uchwałą” - głosi dokument.
Bp Helmut Dieser, jako przewodniczący Forum Moralności Seksualnej, próbował rozróżnić małżeństwo sakramentalne od celebracji błogosławieństwa „par, które się kochają”. O ile małżeństwo sakramentalne ustanawia Kościół domowy w rodzinie chrześcijańskiej, o tyle błogosławieństwo par „nie ma na celu ustanowienia czegoś nowego, ale uznaje dobro, które już wyrosło i jest już przeżywane w miłości danej pary”. Błogosławieństwo daje dobru przeżywanemu w związkach „pewność, że jest ono również miłe Bogu”. Dlatego również pary osób tej samej płci mogą być błogosławione, ponieważ błogosławiony jest nie grzech, „ale dobro, które oboje dzielą ze sobą” - stwierdził bp Dieser.
Bp Stefan Oster skomentował podczas debaty, że istoty ludzkie są powołane w Kościele, „aby same były sakramentami i aby stawały się nimi coraz bardziej, zwłaszcza w życiu ich związków, które obejmują także jedność seksualną”. Dotyczy to między innymi więzi pomiędzy prawdą a miłością. Dlatego, tłumaczył, Kościół uważa, że błogosławienie relacji par polega „na uporządkowaniu całości, cielesno-mentalnej wspólnoty, partnerstwa i płodności”.
„Ponieważ nie dysponujemy odpowiednim antropologiczno-teologicznym tekstem podstawowym, a także brakuje nam koniecznych rozróżnień, tekst ten otwiera drzwi do arbitralności i dlatego nie może zostać zatwierdzony" - podsumował biskup z Pasawy. Jednocześnie biskup Oster widzi potrzebę duszpasterskiej troski Kościoła o pary homoseksualne. O przyjęcie tekstu wyraźnie apelowali m.in. kardynał Reinhard Marx biskupi, Franz-Josef Overbeck, Karl-Heinz Wiesemann i Heiner Wilmer.
Uczestniczący w zgromadzeniu w Frankfurcie dyrektor wykonawczy Federalnej Rady Duszpasterskiej Katolików Innych Języków Ojczystych, Emeka Ani opowiedział się za tym, by przed podjęciem uchwały o błogosławieniu par homoseksualnych poczekać na zakończenie XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w Rzymie i zapowiedział, że będzie głosował przeciwko tekstowi. Zwrócił uwagę, że katolicy kultury afrykańskiej zdecydowanie sprzeciwiają się związkom partnerskim osób tej samej płci, a ciężar Kościoła powszechnego przesunął się w stronę Afryki.
Biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer przyznał, że Kościół ma do nadrobienia pewne zaległości w zakresie duszpasterstwa par osób tej samej płci. Zastanawiał się jednak, czy błogosławieństwo jest właściwą drogą. „Ponieważ szybko pojawią się pytania, czy błogosławieństwo nie jest również dyskryminujące, jeśli nadal będzie zakazane małżeństwo” - stwierdził.
Bp Voderholzer nadal podziela obawy Dykasterii Nauki Wiary i nie może „zgodzić się na ten tekst ze względu na sprzeczność ze swym sumieniem". Biskup diecezjalny Eichstätt, Hanke, również stwierdził, że nie może zastosować się do tekstu, ponieważ celebracje błogosławieństw byłyby analogiczne do małżeństwa sakramentalnego. „Mam nadzieję, że ten krok nie wprowadzi nas w sprzeczność, w której obecnie znajduje się Kościół anglikański” -powiedział. Jednocześnie zaapelował o nawrócenie duszpasterskie wobec osób deklarujących skłonności homoseksualne.
W ramach debaty biskup Antwerpii w Belgii, Johan Bonny przedstawił raport z doświadczeń Konferencji Episkopatu Belgii, która kilka miesięcy temu wydała krótki dokument na temat duszpasterstwa z osobami queer. Nie spotkało się to z żadnym odrzuceniem ze strony Rzymu podczas wizyty ad limina biskupów flamandzkich przed Bożym Narodzeniem. Dokument przewiduje wprowadzenie w każdej diecezji komisarza ds. osób queer, jak również powołanie międzydiecezjalnej grupy roboczej ds. duszpasterstwa osób queer. Dokument roboczy nakreśla także krótki zarys nabożeństwa obejmującego modlitwę o błogosławieństwo dla par homoseksualnych.
Ponieważ biskupi diecezjalni nie są prawnie związani decyzjami frankfurckiego Zgromadzenia Synodalnego, należy się spodziewać, że w przyszłości błogosławieństwa par homoseksualnych będą możliwe lub nie, w zależności od danej diecezji.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.