W Kościele w Polsce 28. maja obchodzone jest pierwsze po beatyfikacji liturgiczne wspomnienie kard. Stefana Wyszyńskiego. Od czerwca wierni każdego 28 dnia miesiąca będą modlić się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela o jego kanonizację - powiedział PAP proboszcz archikatedry warszawskiej ks. Bogdan Bartołd.
Zgodnie z decyzją papieża Franciszka ogłoszoną 12 września 2021 roku, w dniu beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, jego wspomnienie w Kościele w Polsce będzie obchodzone 28 maja. W tym roku to również 41. rocznica jego śmierci. "W sobotę o godz. 19.00 w archikatedrze warszawskiej p.w. św. Jana Chrzciciela zostanie odprawiona uroczysta msza św. pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza. Dziękując Bogu za beatyfikację Prymas Tysiąclecia i zawierzając za jego wstawiennictwem losy naszej Ojczyzny i świata - powiedział PAP ks. Bogdan Bartołd. Jak zaznaczył - "potrzebujemy dziś jego zaufania Bogu i płynącej z tego nadziei".
"Kardynał Wyszyński był dla nas ojcem, przewodnikiem, pasterzem. Przyszło mu żyć w trudnych latach wojny a później komunizmu. Mimo to, nie poddawał się. Przykładem swojego życia pokazał, że dla człowieka, który zawierza się Bogu przez ręce Maryi, nie ma sytuacji bez wyjścia. Dziś, kiedy w Ukrainie toczy się wojny - potrzebujemy jego nadziei i jego orędownictwa naszych polskich spraw" - powiedział duchowny.
Kard. Stefan Wyszyński zmarł 28 maja 1981 r. Uroczystości pogrzebowe, którym przewodniczył sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Agostino Casaroli, odbyły się 31 maja. Trumna z ciałem prymasa została umieszczona na kamiennym sarkofagu w podziemiach archikatedry warszawskiej. W 1986 r. sarkofag prymasa został przeniesiony z krypty arcybiskupów w podziemiach do poświęconej mu kaplicy w lewej nawie świątyni.
Beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia odbyła się 12 września 2021 r. w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Ks. Bartołd podkreśla, że to wydarzenie zintensyfikowało ruch pielgrzymkowy do grobu Prymasa Tysiąclecia. "Wcześniej w przeważającej większości mieliśmy pątników indywidualnych, natomiast po beatyfikacji rozpoczęły się zgłoszenia grup z całej Polski, które liczą od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Są to grupy parafialne, wspólnoty, klasy szkolne a nawet turystyczne, które w program zwiedzania stolicy mają wpisany punkt nawiedzenia grobu błogosławionego kard. Wyszyńskiego" - powiedział ks. Bartołd. Wspomniał, że jeśli pielgrzymom towarzyszy kapłan, to mają oni także w archikatedrze msze św. za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia. Podkreślił, że z miesiąca na miesiąc napływa także coraz więcej intencji. "Gdybyśmy chcieli je wszystkie odczytać podczas mszy św. w każdy wtorek, to zajęłoby to nam kilka godzin. Wybieramy zatem kilkanaście, ale modlimy się we wszystkich złożonych intencjach" - zapewnił duchowny.
Powiedział, że przeważają prośby o łaskę uzdrowienia z chorób nowotworowych i psychicznych oraz ocalenie małżeństwa. Przyznał, że poza Polakami u grobu bł. kard. Wyszyńskiego często modlą się także uchodźcy z Ukrainy. "Pozostawione przez nich intencje pokazują, że w przeważającej większości proszą o pokój w ich ojczyźnie" - powiedział duchowny. Dodał, że w najbliższych tygodniach spodziewane są także grupy z zagranicy. "Pandemia niemal w całości zatrzymała ruch turystyczny i pielgrzymkowy. Biorąc pod uwagę, że sytuacja powoli się zmienia - nie tylko w naszym kraju - spodziewamy się w najbliższych tygodniach, miesiącach osób spoza Polski" - powiedział ks. Bartołd.
Archikatedra św. Jana Chrzciciela dysponuje relikwią krwi prymasa Wyszyńskiego i błogosławieństwo nią odbywa się po wieczornej liturgii w każdy wtorek. "Krew została ofiarowana przez jednego z lekarzy, który opiekował się kardynałem. Została ona pobrana do jednego z badań. Lekarz przechował ją przez 40 lat na szkiełkach mikroskopowych" - wyjaśnił proboszcz archikatedry warszawskiej ks. Bogdan Bartołd.
Relikwiarz w archikatedrze warszawskiej wygląda podobnie jak ten, którego użyto podczas beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego, z tym, że zamiast pisma prymasa jest kropla jego krwi. Został on zaprojektowany i wykonany przez gdańskiego bursztynnika Mariusza Drapikowskiego.
Ks. Bartołd powiedział, że pątnicy mogą także otrzymać obrazek z wizerunkiem kardynała wraz z relikwią drugiego stopnia. "Każdego dnia od wczesnych godzin porannych w archikatedrze dyżurują bracia zakonni i u nich można zapytać o tego rodzaju pamiątkę" - wyjaśnił. Zapowiedział, że od czerwca br. każdego 28 dnia miesiąca o godz. 19.00 w archikatedrze odprawiana będzie msza św. w intencji kanonizacji Prymasa Tysiąclecia. "Na razie nie zbieramy świadectw łask, otrzymanych za jego wstawiennictwem. Natomiast widzimy w intencjach, że wielu pątników dziękuje Bogu za pomoc otrzymaną za wstawiennictwem kardynała Wyszyńskiego" - powiedział proboszcz parafii archikatedralnej.
Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 roku z Zuzeli, w katolickiej i patriotycznej rodzinie. Święcenia kapłańskie otrzymał 3 sierpnia 1924 r. Swoje zainteresowania rozwijał w czasie studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i wyjazdu naukowego do państw Europy Zachodniej. W czasie II wojny światowej przebywał poza swoją diecezją – ukrywał się przed gestapo, m.in. w Kozłówce, Zakopanem i Laskach, gdzie był kapelanem szpitala powstańczego, a także kapelanem AK okręgu wojskowego Żoliborz, znanym pod pseudonimem "Radwan III".
W marcu 1945 roku wrócił do Włocławka, gdzie objął funkcję rektora Wyższego Seminarium Duchownego. 4 marca 1946 r. został mianowany przez papieża Piusa XII biskupem lubelskim. Sakrę biskupią z rąk kard. Augusta Hlonda otrzymał 12 maja 1946 na Jasnej Górze. W listopadzie 1948 r. Wyszyński został mianowany arcybiskupem gnieźnieńskim i warszawskim. Posługę ordynariusza obu archidiecezji i prymasa Polski pełnił przez trzydzieści trzy lata.
25 września 1953 r. został nocą aresztowany przez władze państwowe i wywieziony z Warszawy. Od 26 września do 12 października 1953 r. więziono go w Rywałdzie koło Grudziądza. Od 12 października 1953 do 6 października 1954 internowany był w Stoczku koło Lidzbarka Warmińskiego; od 6 października 1954 do 26 października 1955 - w Prudniku Śląskim, zaś od 27 października 1955 do 28 października 1956 - w Komańczy. Do stolicy powrócił 28 października 1956 r. Był autorem Jasnogórskich Ślubów Narodu, które zostały wpisane w Wielką Nowennę Tysiąclecia. Rozpoczęła się ona 3 maja 1957 roku na Jasnej Górze.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.