W Libanie wzrasta liczba syryjskich uchodźców

Kryzys ekonomiczny i polityczny w Libanie potęguje wzrastająca liczba syryjskich uchodźców. „Kraj jest na kolanach. Nie możemy się poddawać, choć symbol międzyreligijnego braterstwa na Bliskim Wschodzie chyli się ku upadkowi” – powiedział w rozmowie z włoskim dziennikiem Avvenire Mounir Khairallah, maronicki eparcha Bartunu.

Reklama

Dwie trzecie mieszkańców żyje poniżej progu ubóstwa. Wartość lokalnej waluty spadła o 90 proc. Wiele rodzin nie ma dostępu do pełnowartościowej żywności dla swoich dzieci i niezbędnych leków. Władze racjonalizują energię elektryczną, która jest dostępna tylko przez kilka godzin dziennie. Drastycznie wzrosły ceny paliwa i gazu. Gwoździem do trumny Libanu stała się eksplozja w bejruckim porcie oraz pandemia, która doprowadziła do upadku system opieki zdrowotnej.

Problem pogłębia także napływ Syryjskich uchodźców, których liczba przekroczyła niedawno milion. W ciągu zaledwie trzech lat od wybuchu wojny w Syrii Liban stał się krajem o największej na świecie koncentracji uchodźców w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Uchodźcy z Syrii stanowią dziś niemal jedną czwartą całej populacji Libanu. W ten sposób zaburzona została także religijna równowaga, która jak dotąd zapewniała Libanowi pokojowe współistnienie chrześcijan i muzułmanów.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7